Oki, to mój post jest :> Czas na odpis i wrzucenie postu
do końca pt. 09.09 czyli jest 5,5 dób na wrzucenie posta.
Stan Zdrowia:
Joachim 12/12; s.zdrowy (0)
Heinrich 12/12; s.zdrowy (0)
Otto 13/13; s.zdrowy (0)
Stan PZ
Joachim 600 PZ
Heinrich 500 PZ
Otto 400 PZ
Stan PD
- Joachim 5 PD za wrzucony post
- Joachim 10 PD za aktywność w AM
- Joachim 10 PD za decyzyność w sprawie rzecznej wyprawy
- Otto 5 PD za wrzucony post
- Otto 10 PD za aktywność w hospicjum
- Otto 10 PD za decyzyjność co do kolejnego dnia
- Heinrich 10 PD za wrzucenie deklarek na pw
Razem:
Joachim 225 + 25 = 250 PD (pomocnicy 32 PD)
Heinrich 110 + 10 = 120 PD (pomocnicy 24 PD)
Otto 165 + 25 = 190 PD (pomocnicy 34 PD)
- Oki, to w moim poście minęła ok 1 doba. Czyli z końcówki dnia w Wellentag (1/8) zrobiła się końcówka dnia w Aubentag (2/8). Noc i większość dnia minęła raczej standardowo i bez sensacji.
@Joachim
- No to słowo się rzekło i skoro Joachim był skłonny użyczyć łódź razem z Rupertem to wycieczka ruszyła łodzią na rejs w górę rzeki. Jak dobrze liczę to jest w załodze 7 osób więc miejsca na ławeczkach raczej są w komplecie zajęte. (Joachim, Rupert, Łasica, Burgund, Lilly, Onyx i Soria).
- Docelowo wycieczka miała odnaleźć tą zatokę o jakiej mówił znajomy Onyx i sprawdzić czy coś ma to wspólnego z plotami o artefakcie Slaanesha. Okazało się, że tak. Tylko jest na dnie w jakimś wraku i nie takie hop siup go wyciągnąć.
- Biorąc pod uwagę, że podróż łodzią zajęła większość dnia to raczej nie ma co liczyć na powrót i nocleg w mieście. Więc trzeba by rozbić się obozem gdzieś przy rzece. Zmrok zacznie się za ok 3 h + ok 1 h zanim zrobi się całkiem ciemna noc.
- Ogólnie to był prawie cały dzień w łodzi więc było mnóstwo okazji na jakieś pogaduchy.
- W tej turze bym chciał wiedzieć co Joachim zamierza przez resztę dnia, wieczór i pewnie noc.
@Otto
- Otto większość dnia spędza w pracy czyli w hospicjum. Stąd od rana gdzieś do nieszporów (ok 18:00 - 18:30 a ogólnie o zmroku no ale w środku lata to msza jest jeszcze jak jest widno) mu schodzi w pracy. Stąd opis co tam się działo przez większość dnia.
- Potem jest rozmowa z Mergą. Wszyscy kultyści wiedzą o jej kryjówce i tam często są cotygodniowe zbory. No chyba, że akurat by jej tam nie było.
- Założyłem, że Otto pokazuje obrazem Merdze skoro chciał się z nią spotkać i pogadać. Jak poza obrazkiem coś jeszcze chce z nią pogadać to jest okazja w tej turze.
- W tej turze bym chciał wiedzieć co robi/mówi Otto na spotkaniu z Mergą, ewentualnie co dalej przez resztę dnia i wieczoru.
@Heinrich
- Rozpisałem co pi x oko Heinrich mógł się dowiedzieć od Johana wczoraj. Taka raczej standardowa gadka co pewnie szef najemników mówi każdemu kto się pyta o tą robotę. Jak coś jeszcze to najwyzej przy kolejnej rozmowie ale to już raczej w tej turze bo nie chciałbym ciągnąć rozmowy z poprzedniego poranka
- Ogólnie zaś warunki najemnicze do roboty przy ochronie artystów z Saltburga wyglądają przyzwoicie. No ale wymagają nie tylko fachu w rękach ale i pewnej prezencji i finezji. Stąd wyśrubowane wymagania. Standardowa praca wykidajły, szeregowego milicjanta, najemnika za taką zwykłą fuchę to ok 10-20 PZ za tydzień. Zależy gdzie, komu i za co. Więc na oko to te stawki u Johana są z wyższych widełek cenowych. Poza tym no sama otoczka, warunki pracy no i możliwe bonusy też robią swoje.
- A w tej turze bym chciał to samo co u chłopaków czyli co Heinrich zamierza porabiać prze resztę dnia i nocy
---
- I to chyba tyle ode mnie na tą turę
Jak jakies pytania czy co to dajcie znać