Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2007, 15:52   #34
Seswath
 
Reputacja: 1 Seswath nie jest za bardzo znany
Aranel podszedł do pudełka, i sięgnął po kamyk. Z czerwonym kamieniem w dłoni przeczytał treść listu od Sandriela. Skinął głową patrząc na ostatni wyraz.
-Czas odwiedzić owego karczmarza z listu.
 
Seswath jest offline