Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2022, 18:51   #103
Snigonas
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
Kolacja u Regenta, 23 sierpnia 2595

Młody czerwonokrzyżowiec znał zasady etykiety jedynie z podręczników, okazji do jej przećwiczenia nie miał w swoim życiu zbyt wiele, toteż wszystkie decyzje przy stole podejmował z ostrożnością. Jadł powolnie, z lekką niepewnością, w Szpitalu każdy posiłek był dokładnie sprawdzany pod kątem czystości, zaś w obcych miejscach czuł ciągły niepokój o to, że coś mogło zostać skażone Pleśnią. Głupi strach, aczkolwiek w życiu Szpitalnika ostrożności nigdy za wiele. Licząc na to, że wody są mniej narażone na działanie wirusa Pavlo zabrał się za kosztowanie owoców morza i w międzyczasie starał się ukradkiem podglądać gości.

Większość zaproszonych Pavlo rozpoznał z opisów registariuszki Woznar, jednak z zaciekawieniem przez dłuższą część posiłku przyglądał się czarnoskóremu, jak zakładał po jego usadowieniu, arystokracie z Afryki. Drugą osobą na którą zwrócił uwagę był człowiek przedstawiony mu jako Yago Swarny, który został posadzony naprzeciwko famularza. Swojsko brzmiące nazwisko było pierwszą rzeczą, która zwróciła uwagę Szpitalnika, przez większość posiłku kątem oka zerkał i obserwował zachowanie klanyty, który wyglądał jakby czuł się równie obco wśród arystokracji co Szpitalnik. W końcu zaryzykował i rzucił pytanie, które najwyraźniej zaskoczyło Yago, ale jego odpowiedź jeszcze bardziej zaskoczyła samego Pavla.

- Ես մեծացել եմ Դանցիգում, հայրս հոսպիտալ էր – odpowiedział Pavlo i chwilę później dodał - Կարծում եմ, որ մեզանից վեր գտնվողները թքած ունեն մեր վրա.

Przyjął też rulonik z papierem i przyjrzał się jego zawartości
- Ի՞նչ է դա։ - zapytał, nie przyglądał się za bardzo temu co jest w ruloniku, ponieważ w tym samym momencie usłyszał swoje nazwisko i niemałą ilość pieniędzy obok siebie, niemalże natychmiast się odwrócił zrzucając przez przypadek jakiś sztuciec i zlokalizował źródło głosu - był to, jeśli dobrze zapamiętał od Szpitalników z Montpellier, Lefevbre, nieoficjalny szef siatki szpiegowskiej, jedna z tych osób przed którymi Pavlo został ostrzeżony przed wyruszeniem do Perpignanu


  • Wychowałem się pod Danzig, ojciec był Szpitalnikiem
  • Myślę, że ci wyżej od nas raczej mają nas gdzieś
  • Co to?

 
Snigonas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem