Zdarzenie rzeczywiście było przynajmniej dziwne. Z drugiej strony co tym miasteczku nie było dziwne...
Zygfryd tym razem nie zamierzał się już z nikim rozdzielać, także czy chciał czy nie podążył za elfem ciekaw co z tego wszystkiego wyniknie. Oby przypadkiem nie wtykali nosa w nieswoje sprawy.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku?
- Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma.
Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |