13-09-2022, 09:08
|
#76 |
| -Kurwa, kurwa Kurwaaaaaaaaaa!- wrzeszczał Ramirez doskakując do drzewa. No ni hu nie dotrze do pojazdu i wroga, a w dodatku jeden Suczysyn chcę go flankować. ~Przynamniej się odsłonił.- pomyślał Cruz mierząc z kuszy chcąc odstrzelić odważnego. ucałuje typa, który mu ją doczepił. No nie szło mieć bardziej podręcznej broni.
|
| |