Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-09-2004, 04:08   #34
fleischman
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Wiedziałem, że do tego nawiążesz.
Inność w ubiorze, czy np w wyborze muzyki jest pewnego rodzaj "wybawieniem".
Gdyby nie to wszyscy słuchaliby O-Zone i chodzili tak samo poubierani.
Natomiast miejsce zwane kościołem. Mimo, że nie jestam ani katolikiem ani za kościołami nie przepadam, to jednak osobiście uważam zbyt ekstrawagandzkie ubranie w takim miejscu za niewłaściwe. Ludzie tam okazują swoją wiarę w boga więc to poprostu jest niestosowne, jest to okazanie braku szacunku do ludzi tam przebywających ale także do instytucji.
Jestem za odmiennością jeśli chodzi o ubiór czy muzykę, ale są pewne miejsca gdzie noszenie okazywanie swojej "odmienności" nie powinno zachodzić. Osobiście wolę się ubrać jakoś inaczej, żeby okazać szacunek osobom czy instytucjom i sam przeboleć to, że musiałem się w garniak przebrać niż żeby ktoś się gorszył czy czuł urażony.
Albo wyobraźcie sobie pogrzeb, na który ktoś przyszedł w koszuli "hawajce".
Poprostu objaw nietaktu i braku wychowania, a tego nie można nazwać "wybawieniem"...
Takie jest moje zdanie.
 
fleischman jest offline