Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-09-2022, 18:11   #198
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
W pokojach
-Różne rzeczy się wciska dla podrywu -Stanisława naszło na pocieszenie Samuela. Przynajmniej tyle mógł zrobić. Zwłaszcza, że nie lubił w jaki sposób kierował się zwykle pomyślunek Danchemika -Ale Stefanowi nie rób wody z mózgu... Stefan... Boże, nie to, żeby mnie dziwiło, że przywiozłeś widły, ale na co ci one akurat teraz?

Młodszy Nowicki wygramolił się spod łóżka z długim pakunkiem. W sumie nie wyglądało, żeby miał poprzestać na tym jednym.
- Może już pora w końcu zabić tamego wariata- Julesa? Nie tylko on, ale i jego ideologie są niebezpieczne. Powstanie chłopskie się urządzi... - burknął Stefan.
-Chociaż nie na pobycie dyplomatycznym w kraju, który swoimi prawami układa się w skład nitrogliceryny. Po drugie jakie chłopskie? Ja i ty to za mało.
-Fakt, ale masz wiedzieć gdzie są widły. Sobie ich nie zorganizowałeś? Człowieku...
- zacmokał z dezaprobatą zanim schował zawinięte widły z powrotem pod mebel. Mniejszy pakunek zaś podał Samuelowi- Trzymaj, to nadal wersja betowa. Pewnie po jednym użyciu się przepali, ale jakby co da Julianowi popalić.
-A to...
-Aria- mniejsza siostra Nigtwinga. Nadal mam problem z przepalaniem się obwodów kiedy próbuję zmniejszyć rozmiar. Wolałbym za bardzo nie ograniczać siły wyładowania, ale im mniejszy tym trudniej rozłożyć przejście mocy.
-Stefan ma takie cudo co razi prądem, panie Akio. Mój brat ma sporo... sprzętów własnego wyrobu. W tym nowy typ broni, który może być ledwo znany w naszym kraju, a co dopiero waszym. Nazywa je jeszcze bardziej epicko. I tak w sumie to miałem pana spytać czy nie chciałby pan mieszkać z nami w pokoju. Ja ze Stefanem zmieszczę się w jednym łóżku.
-W nie takich miejscach się spało… Przynajmniej tutaj się nie złapie pcheł.
-Podróż z domu do Amertis ogólnie mówiąc układała się nam długo i niewygodnie. Ogólne mówiąc… Ale tak, skoro Samuel ma starcie z Julianem, to może lepiej jak pan będzie spać u niego. Sao zresztą też.
-Z Sao to ty powinieneś... Zreszta mieszkaliście razem przez pół roku i...
-I jesteśmy w kraju w którym bardzo źle patrzą na relacje przedmałżeńskie... Jeśli już ma dzielić pokój z mężczyzną, to spokrewnionym.
-Punkt dla ciebie. -
przerwał na moment rozkładanie sprzętów. Jeden pakunek okazał się być woreczkiem z solą, którą młodociany mechanik rozsypał pod oboma łóżkami. Również nie wyglądało, żeby miał na tym skończyć.
- Nie szkoda ci soli? - zagadnął go Stanisław.
- Nie, bo trzeba być przezornym.
-No jeśli ma cię to uspokoić… Trochę przeszliśmy, panie Akio. Zwłaszcza pół roku temu-
wskazał na swoją metalową protezę - Mój młodszy brat jest całkiem dzielny, ale ma prawo być jeszcze trochę nerwowy… Skóra nawet najgrubsza raz zraniona wymaga czasu na leczenie

Stanisław bardziej czuł niż mógł stwierdzić patrząc na pozbawione mimiki oblicze żywej zbroi, że ten jest niespokojny. Piasta ski Alchemik nie wątpił, że Stefan swoim obecnym zachowaniem mógł wypaść na nie mniejszego ekscentryka niż Jules, ale już jego glowa była w tym, żeby nie padły pod jego adresem dotkliwe komentarze. Dzieciak miał naprawdę prawo być "nerwowym". Chociaż to było bardzo ogólne określenie wobec kogoś kto pół roku temu był płaczącą kupką nieszczęścia. Bóg, ludzie czy wrodzony upór pomogły mu wrócić do obecnego stanu z nerwicą.

Starszy Nowicki posłał Akio uśmiech obiecujący ból różnego sortu jeśli ten nie daj palnie coś przykrego względem młodszego.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem