Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2022, 06:39   #2
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
W niejednej bójce brał udział. Nieraz szarpali się z chłopakami na podwórku. Nie widział w tym nic niezwykłego. Rywalizacja. Finalny argument, kiedy inne nie trafiały do głowy kumpli. Czasami chodziło też o honor. I chociaż matka załamywała później ręce nad brudną koszulką czy krwią cieknącą z napuchniętej wargi i rzucała do ojca “Kazek, no powiedz mu coś”, to w oczach ojca widział uznanie, że nie jest podwórkową cipą. Stary zmierzwił mu co najwyżej czuprynę i rzucił coś w stylu “Oj Anetko, przecież to chłopcy”.
Z reguły następnego dnia zapominali o sprzeczce i kopali razem piłkę między trzepakami, i tak aż do kolejnej. Normalna sprawa. Nikt z podwórka z takich utarczek nie robił afery, a każda kolejna bójka była okazją do kibicowania swoim faworytom.
Kiedy jednak na nowego zasadziło się trzech starszych chłopaków w Borkowskim coś się zagotowało. Może to wpajane przez trenera na boisku zasady fair play, a może zwyczajna przyzwoitość. Tak czy inaczej nie zastanawiając się nad konsekwencjami, rzucił się na siatkę i po chwili już był na górze zeskakując na plecy starszego od niego Majewskiego. Napadnięty stęknął tracąc dech po nagłym zderzeniu, które odepchnęło go na bok uwalniając tym samym nieznajomego leżącego w kałuży.

- Trzech na jednego pedały? - Jacek wstał i zacisnął pięści jasno pokazując, że zamierza trochę wyrównać szanse. Był przygotowany na wpierdol. Przyszło mu tylko do głowy, że stara znowu będzie marudzić, a na rozpoczęcie poszedł w nowych dżinsach i świeżo wyprasowanej, białej koszuli. Niech to szlag!
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline