Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2022, 18:16   #82
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Szmaelc dumkał i zgrozał nad tym miejszczem. Coś było ni tak tu. Temu pomyśli lepij jak szkieleta capnie zboka czy łodtylca, i zdala od wszelkich kości odbiegnie.

Tu byłu duszo kosci, a to źle. Ni podobało mu się tu. Co jak inne kości wstano? Wtedy bedzi uciekać!

Znaczy siem tak chcioł robić, ale żabu z lino spostrzegł. Snoty ni mioły jak wejść im pomóc, bo linu tu było! Zrezygnowoł wienc z bicia kości i ruszył odwionzać linu. Potem wspionć siem, linu pszywionzać i na dół snotom dać.

Głupi Czmych zabrał żabo z linu, teraz Szmaelc musiał zabrać linu żabu i na dół po przywiązaniu puścić. Tu za duszo byo kości jak dla niego.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 01-10-2022 o 19:06.
Dhratlach jest offline