Dean przeklinał w duchu siły wyższe które sprawiły, że po tym jak zasnął ktoś musiał zadzwonić. Spojrzał na ekran "DIANA"- zaiste siły piekielne maczały paluch, a przynajmniej dostatecznie blisko tych kręgów.
- Za jakie grzechy... - wymamrotał, a potem spojrzał na sufit -Czy to za to, że nie byłem dzisiaj na mszy? Boże, nie miałem jak tego wcisnąć...
Oddzwonił do dziewczyny. Wysłuchał niespodziewanego zlecenia. Przetrawił zanim oświadczył:
- Diana z dobrych wieści mogę wyskrobać trochę czasu, ale przy okazji błagam... Tylko nie Micha Zorby. Chociaż mój Starbuck, bo ta firma ma lepsze ubezpieczenie. Bo przy moim szczęściu... Obstawiam, że dojdzie w Zorbie do czegoś przez co stracę dostęp do mussaki. Mówiłem ci, że Mephisto rozwalił samochód dziadka Kosty i wyszło, że czegoś tam nie ubezpieczył, albo że za rozwałkę przez nierejestrowanego herosa nie dostał odszkodowania? To teraz mówię. Po któreś musiałbym bardziej spytać Ari, czy zgodzi się... W sumie co się stało lub ma stać? - odruchowo zaczął szukać zapalniczki i papierosów.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Ostatnio edytowane przez Guren : 01-10-2022 o 21:32.
|