Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2022, 08:48   #62
Pliman
 
Pliman's Avatar
 
Reputacja: 1 Pliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputację
Smarkula chciała zgrywać wielką femme fatale. Teraz ma za swoje. Henry próbował ją ochronić, ale młodzi przecież zawsze wiedzą lepiej. Igraszki z niezrównoważonym psychopatą to jak igraszki z ogniem. Dosłownie. Bozansky nie wiedział czym Zuri doprowadziła piromana do szału, jednak nagła manifestacja jego iście płomiennej natury wskazywała, że dostał kosza już na samym początku znajomości. W sumie czego innego mógł się spodziewać? „Teraz tylko spokój może nas uratować” – pomyślał urzędnik, dostrzegając jednocześnie Malkovicha z gaśnicą.
- Dave, nie! - powstrzymał chłopaka gestem. Ciekawe tylko na jak długo. Młodzi zawsze są niecierpliwi… Henry przeczuwał, że próba ugaszenia płomiennego charakteru piromana zwykłą gaśnicą nie jest najlepszym pomysłem. Spodziewał się, że tylko go dodatkowo rozjuszy. A przecież on i Aksel nawiązali z furiatem wątłą nić porozumienia. Może uda się przemówić mu do rozsądku.
- Bracie – skierował swój głos do piromana – uspokój się. - Bozansky poczuł bijący od niego żar. - Przecież to jeszcze dziecko. Sama nie wie czego chce. My, dojrzali mężczyźni, nie możemy ulegać przecież kaprysom podlotków. Wróćmy do stołu. Napijmy się. Ja stawiam.

Henry używa tagów: panowanie nad konfliktem, wpływanie na decyzje innych, bezwzględny manipulant.

 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Ostatnio edytowane przez Pliman : 02-10-2022 o 09:06.
Pliman jest offline