Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2022, 19:04   #1242
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Avatar Ahak
Mężczyzna uśmiechnął się z trudną do opisania goryczą.
- Więc to wszystko na próżno… Deszcz zmył mój gniew, ból i mękę… To wszystko to tylko wiatr… Nikt nic nie pamięta. Ale dobrze, Dachi. Zrobimy tak… Przysięgnij na duszę swoją i swych dzieci, że opiszesz to, co ci powiedziałem to co widziałeś i postaraj się, ty i nowa awatar zapobiec takim wypadkom… – dotknął Daichiego i rozbłysło światło.

Sala dymnego lustra.
Obudzili się potwornie wyczerpani, ale się udało. Kora klęczała oddychając ciężko, ale uśmiechnęła się radośnie. Styło stał Mistrz Yago z jednym strażnikiem, także wydawał się szczęśliwy. Oczy Awatar spoczęły na Asami, która przyglądała się elektrycznej rękawicy z zaciekawianiem. Kora objęła swoją miłość.
- Kochanie… Tak bardzo cię przepraszam. Nigdy nie powinnam się tutaj udać… Nigdy już tego nie zrobię.. To już koniec. – po twarzy Kory łzy płynęły ciurkiem. Asami położyła jej dłoń na ramieniu, odsunęła się od Avatar i wstała. Uśmiechnęła się do zaskoczonej Kory… Było coś nieludzkiego w tym uśmiechu.
- Ależ to dopiero początek… – i po ciele avatar przebiegł prąd. Gdy upadała nieprzytomna, „Asami” odwróciła się i trzema palcami uderzyła Mistrza Yago w czoło, aż rozległo się chrupnięcie, jednocześnie wyrywając mu zza pasa sztylet, którym rozpłatała gardło strażnika. Potem zrobiła salto, i znalazła się zza mistrzem Yago i ruszyła do biegu, nim ten upadł.
- Pamiętasz o naszej minutce? Nie bój się, to na niby, nic ci nie będzie. – rzekła Louchi. Aiko i Daichi w tej samej chwili zobaczyli, że po zz ust Migmara pociekła piana.

Wszyscy macie komplikacje „Wyczerpanie” możecie jej się pozbyć za akcję rzucając na siłową dc 4
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline