- Migmar! - krzyknęła Aiko. Nie wiedziała, czemu pani Asami zachowuje się tak, jak się zachowuje, i powinna też sprawdzić stan zdrowia Awatar Korry, ale w tym momencie najbardziej jej zależało na Tkaczu Wiatru. Uklęknęła przy nim i tkaniem wody starała się pomóc mu tak, jak najlepiej mogła. |