Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2022, 19:00   #1246
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Asami nie przestawała się uśmiechać, gdy podniósł mur i rzuciła się do ucieczki z wielką szybkością i sprawnością, której nikt by się nie spodziewał po kimś, kto właśnie wyszedł z lustra.

Aiko udało się stwierdzić, że to nie atak padaczki, a raczej jakby ktoś chciał aby to tak wyglądało. Jakby to było udawane. Po minucie Migmar otworzył oczy i zobaczył pochyloną nad nim Aiko… Poczuł straszliwe wyczerpanie od przebywania w lustrze. Kora zza muru jęknęła i powiedziała…

- Nieee… tylko nie to… .

Tymczasem Riljia, wyzwolicielka i samowyniesiona biegła nie zatrzymując się. Słyszała wściekłą szamotaninę kobiety, której ciało pożyczyła. Zwykły śmiertelnik nie wytrzymałby więcej niż kilka minut, zanim nie zostałby wyrzucony… ale ona była efektem morderczego szkolenia i chowu, który zaczął się jeszcze przed czasami Wana, gdy ludzie byli zdani na łaskę lwiożółwi. Lecz nawet ona będzie musiała w końcu oddać to ciało… Pozostawało jej liczyć tylko na to, że Niewidzialna Ścieżka czy tam Piąta Świątynia jak się teraz zwali, przygotowała się do jej powrotu i znajdzie się ktoś, z kim będzie mogła się Zjednoczyć.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline