Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2007, 20:30   #97
Zafrire
 
Zafrire's Avatar
 
Reputacja: 1 Zafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znany
Adrila miała ochotę powiedzieć Peredhilowi, że akurat jemu wierzy bez zastanowienia, ale tego nie zrobiła. Popatrzyła mu jeszcze głęboko w oczy nie wiedząc co ma mu powiedzieć. Została porównana do jego matki, kobieta wywnioskowała, że jego matka też pewnie nie żyje, a nawet jeśli się myliła teraz nie chciała poruszać tego tematu. Kiedy tak stała bard złapał ją za rękę i szli tak razem, szli w milczeniu, ale jak dla niej mogli tak iść bez końca. Chociaż czuła, że nie powinna, pierwszy raz czuła się chwilami szczęśliwa. Kiedy zapukali do drzwi milczenie zostało przerwane:

-Kiedy zginęła twoja rodzina…wiesz…znaczy się…Ty musiałaś przeżyć, by móc znów kochać i być kochaną…

Te słowa uderzyły ją z wielkim impetem, całe to szczęście które odczuwała po drodze prysnęło.
- Właśnie musiałam... kiedy szliśmy czułam się szczęśliwa, wiem że nie powinnam ale... a teraz znowu mi uświadomiłeś, że ja zaczynam zachowywać się tak jakby nic się nie stało, a na to jeszcze za wcześnie - po tych słowach zapukała ponownie do drzwi.
 
__________________
Irokez lub glaca to powód do dumy...
Zafrire jest offline