Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2022, 17:43   #73
Shartan
 
Reputacja: 1 Shartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumny
Musiał przyznać, że Alessandra miała dar uwodzenia.
- Tak już doszedłem do siebie.
Kiedy Autora oznajmiła im, że mają wyjechać. Nie był co tego przekonany. Tu prowadził firmę. Przeprowadzka wiązałaby się dla niego z pewnymi kłopotami. Może nie specjalnie jakimiś dużymi, ale takimi, których mógłby uniknąć gdyby został w Paryżu. Jedna szeryf mówiła dalej i zaczęła go zżerać ciekawość chciał wiedzieć co też dzieje się w tej Brukseli. Wiedział już, że pojedzie.
- Przypuszczam, że wszystkich czeka nas audiencja u księcia bądź jakiegoś jego bliskiego współpracownika.
Popatrzył na Toreadorkę.
- Może nie odbędzie się ona w kanałach. Zagubiony chłopiec jeśli nie został unicestwiony być może ukrywa się w Brukseli albo ktoś go przetrzymuje. Te zdjęcie jest jeszcze z przed przemiany?
W pierwszej chwili nie wiedział o kim mówi Carl.
- Ta punkowa. Książę z pewnością wie o jej wybrakach. Jakby my za bardzo przeszkadzały, to by ją ukarał albo odesłał do nas. Poza tym nie ferowałbym z góry wyroków. Całkiem możliwe, że ona jak i pozostali są przez kogoś kontrolowani. Temu mózgowcowi też byłoby lepiej nic nie zdradzać. Dziwne jest, że tak sobie pojechał do Wiednia i jakby nigdy nic wrócił z tego zamkniętego miasta.
To był zdecydowanie sygnał alarmowe, że coś z tym Tremere było nie tak.
- Polityk może mieć na koncie nielegalne operacje i dlatego obawia się powrotu. Mózgowiec i punkówa również mają racjonalne powody by nie wracać, ale może to po prostu dla nich dobry pretekst by zostać w Brukseli.
Przypuszczał, że tak mogło by być.
- Jeśli ktoś kontroluje grupę, to ten Maklavian może nam napsuć sporo krwi. A mamy może w grupie kogoś kto w miarę dobrze radzi sobie z dominacją lub nadwrażliwością?
Byłoby dobrze gdyby mieli.
- No, to na koniec zostanie nam do sprawdzenia komediantka od sabatu i spec od survicalu.
Trochę pracy przy tym będzie.
- Może oni wszyscy są pod wpływem więzów krwi. Zagubiona chłopca nie dało się związać przez jego krew i dlatego nie ma go razem z zresztą.
To było całkiem możliwe.
- Postaramy się unikać picia krwi spokrewnionych, ale jeśli rzeczywiście wcześniejsza grupa nie odnalazła własnego miejsca w tej Brukseli, a dzieje się z nią coś dziwnego, to nas może spotkać, to samo. Jakie będą zastosowane środki bezpieczeństwa, które mogłyby ewentualnie temu przeciwdziałać? I czy wiadomo jakie wzajemne relacje łączą tą grupę? Kto kogi lubi, a kto kogo nie lubi?
Na razie tylko kilka pytań przyszło mu do głowy. Alessandra go rozśmieszyła kiedy mówiła o przeprowadzce, ale zdołał zdusić w sobie śmiech.
 
Shartan jest offline