Ciągle nie mógł wyjść spod wrażenia jakie wywołał na nim Marshall. Ta moc pociągała go, reszta rzeczy, jego życie, rodzina, przyszłość przestały być ważne, zanikały w mrokach jego świadomości. Chciał tylko tej potęgi i magii. Nie bardzo słuchał późniejszej historii, pragnął jeszcze raz zobaczyć siebie walczącego z całą armią. Kiedy Marshall skończył powiedział – Zrobię co zechcesz, daj mi tylko tę moc… |