Rozmowa z Korrą
Daichi starał się utrzymać dyplomatyczny lub obronny uśmiech na twarzy słuchając Awatara.
- Uwzględniam, że Wasza pozycja Awatara to pewnie nieustanne szturchanie, żeby komuś pomóc czy poświęcić czas. Znam to z autopsji jako policjant, ale w grę wchodzi bezpieczeństwo mojego miasta i najbliższych. Trudne nie oznacza niemożliwe. Z Kuvirą i Amonem się przecież udało, co nie? A kogo Wam tak brakuje? Rozmowa z Korrą
Widok trupów uścielonych dookoła Asami sprawił, że żołądek Daichiego skręcał się z niepokoju. Ostatnim razem coś takiego widział za Kuviry. Spodziewał się nawet jeszcze większego niebezpieczeństwa.
- Migmar wracaj tutaj! -zawołał za młodszym kolegą. Kaburagi zaczął tkać sobie kamienną zbroję. Niewiele pomoże jeśli da się zaraz rozwalić.
- Witam Szanowną Riliję, czy zechcecie z łaski swojej uwolnić Asami Satou?
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |