- Przynajmniej masz pewność że byli dogłębni z przerobieniem wstępu, bardzo krasoludzkie. - rzuciła spoglądając na opasły tom który mógł zapewne posłużyć jako broń obuchowa w razie potrzeby.
- Nawet jeśli był fanem to zgaduję że “wyzwolił” ją od poprzedniego właściciela wraz z kosztownościami a może i życiem. Dobra chociaż ta seria ? Z tych pikantnych czy kwiecistych ? - spytała licząc że to trochę poprawi nastrój Elerin.
- Wiesz jakiś godny pogrzeb albo dostarczenie do miasta ? Nie chcę być prześladowana przez wkurzonych umarłych. Wiem że to nie Ustalav ale lepiej nie zostawiać trupów walających się po okolicy gdzie zbłąkani nekromanci mają je na wyciągnięcie ręki i chętnie się nimi "zaopiekują".
Ostatnio edytowane przez Rodryg : 25-10-2022 o 19:37.
|