Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2007, 17:24   #10
kaufi
 
kaufi's Avatar
 
Reputacja: 1 kaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwukaufi jest godny podziwu
Ostatni jeździec który dotychczas skrywał się pod peleryną, zsiadł z konia i podszedł do grupki która zebrała się wokół trunku.

-Miło mi panowie że poczekaliście z trunkiem na mnie, ale cóż skoro ma zacny wój drugą butelkę to może będę miał okazję spróbować tak chwalonego przez państwa trunku.

Powiedział to bardzo miłym tonem który prawie nie zgadzał się z wypowiedzianymi słowami, widocznie miał być to żart.

-Cóż za brak manier z mej strony, me imię brzmi Magnus jestem kapłanem w służbie Sigmara.

wypowiadając te słowa leciutko się ukłonił.

-Chciałbym także powiedzieć że niezbyt dobrym pomysłem jest zsiadać z konia, ponieważ konno będziemy tam o wiele szybciej, i tak jak powiedział Khamir odpoczniemy i my i konie.

gestykulując w stronę Elfa podczas wypowiadania ostatnich słów ukazał swoją posturę i ekwipunek, mężczyzna miał około 1,75 cm wzrostu jedynym owłosieniem na jego twarzy były krzaczaste ciemno brązowe brwi i rzęsy. Przybrany był w szatę kapłańską koloru krwistej czerwieni przyozdobioną gdzieniegdzie kometami, na szatę nałożona była zbroja skórzana z rękawami i nogawicami. Natomiast walczył zapewne dwoma młotami przypiętymi za pasem jeden po każdym boku. Rzeczą która zwracała największą uwagę był srebrny młot dumnie wiszący na środku piersi.
 
__________________
"because, if you confess with your mouth that Jesus is Lord and believe in your heart that God raised him from the dead, you will be saved."

Rom 10:9

Ostatnio edytowane przez kaufi : 16-09-2007 o 17:51.
kaufi jest offline