Cytat:
Napisał abishai Poszedł niewielki post, który oprócz wkładki dla K.D. ma jeszcze dodatkowe framgenty będące tłem, albo i nie, dla właściwej rozgrywki |
Hmmm... To zapewne tylko moja paranoja, ale mam złe obawy w związku z ostatnim postem MG. Może jestem przewrażliwiony i w ogóle, jak ten gnom, przekroczyłem już granice szaleństwa, ale... no właśnie jest takie jedno małe ale.
Przeczytajcie sobie ten fragment w którym „czart” rozmawia z gnomem, poskładanym z różnych kawałków. Konkretnie chodzi mi o te słowa:
Cytat:
Napisał abishai - Jest źle, mój agent na razie niewiele posunął się w kierowaniu pionkami...A tymczasem , jeden z nich zaczął za bardzo węszyć. To może pokrzyżować moje plany!- ryknął diabeł. |
A teraz „agenta” zastąpcie „
Alsenuemorem”, a „pionki” zastąpcie imionami naszych postaci. Czy was też niepokoi to dziwne podobieństwo?
W końcu nasze plany obalenia
Mefistofelesa nie za bardzo posunęły się do przodu. Pytanie, który z nas za bardzo węszy? I czy rzeczywiście mam racje, czy może
Abishai napisał ten fragment właśnie po to, żebyśmy sobie pomyśleli, że ktoś chce nas wykorzystać
Jeżeli, to rzeczywiście chodzi o nas, to w takim razie chyba rozumiem o co chodzi w tym fragmencie:
Cytat:
Napisał abishai - A jak tam prace nad moimi nowymi legionami?- spytał diabeł. - Doskonale panie! - Entuzjazm gnoma był aż za nadto widoczny.- Pierwsza faza zakończona, możemy przejść do zdobywania potężniejszych okazów. |
Ale to pozwolę sobie przemilczeć, choć podejrzewam, że
Abishai i tak już zna moje podejrzenia
Pozdrawiam
Markus
PS Tak wiem, jestem szalony, ale dobrze mi z tym