Tak czy inaczej był uwiązany do tego miejsca i skazany na oczekiwanie przybycia nowych przedstawicieli Kolegium Magów. Mógł też nie czekać i ruszyć dalej w poszukiwaniu odpowiedzi i rozwiązań swoich problemów. To jednak znaczyło by, że cała ta droga tutaj, trud w nią włożony i niebezpieczeństwa spotkane w trakcie poszły by na marne.
Zgodził się z własnymi myślami, że szkoda by to wszystko zmarnować, a jeszcze kilka dni oczekiwania nie powinno robić różnicy.
Póki co trzymali się nadal razem elf, krasnolud i człowiek.
Jego ponure myśli rozproszył nieco mający za niedługo się rozpocząć turniej rycerski. To mogło być coś warte obejrzenia. Szczególnie w tych mrocznych czasach.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku?
- Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma.
Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |