Nie ma co się pchać w portal, zanim nie odgruzujemy schodów. Poza tym, jest niestabilny i wypadałoby go najpierw porządnie zbadać i możliwie naprawić, żebyśmy nie utknęli po drugiej stronie.
Cytat:
Napisał Santorine Uprzedzając Wasze pytania co do nagrody Gardanii w wysokości 200 gp na głowę za pokonanie Popielnych Pazurów w Isger: robota wykonana w twierdzy nie kwalifikuje się do odebrania nagrody. Ostatecznie, nie wiecie, co za pięć minut znowu wyjdzie z tej lub innych bram i łatwo to można sprawdzić. Sprawa wyjdzie na jaw, kiedy gobliny odgruzują i naprawią przejście. Stąd - jeśli nie będzie naocznych świadków potwierdzających rozbicie kultu Dahaka, nie ma co negocjować. Na ten moment, Krąg Alsety jest zbyt niebezpieczny, żeby miasto mogło pomyśleć o bardziej hojnym wynagrodzeniu (a jak się deklarowali, chcą sprawdzić twierdzę, żeby zweryfikować, czy tam faktycznie nic nie ma). |
Istnienie Kręgu Alsety zatailiśmy przed Gardianą, nawet jak sprawdzą podziemia to zobaczą tylko nieaktywne portale. Ba, możemy im nawet dać spróbować aktywować któryś z nich, jak tak się ich boją.
Poza tym, umowa z Gardianą tyczyła się "oczyszczenia cytadeli z zagrożenia", co też zrobiliśmy. Jak się uprze przy swoim, to Katerina odwoła się do całej Rady Rozgórza, a jak i oni odmówią uczciwej zapłaty całości wynagrodzenia, to mogą sobie szukać nowych Śmiałków. Kat przynajmniej miałaby co robić na downtime w takim układzie, prowadzić kampanię oszczerstw i podburzać lud przeciw oszustom u władzy.
Po powrocie do miasta to Kat (i Lavena, jeśli się nie rozmyśliła) ma plany żeby odwiedzić "Marynowane Ucho" w celach wyłożonych w tej scence knucia. Wyłudzić łapówkę, później machinacje by przejąć budynek pod opiekę, biorąc pod uwagę tunel w piwnicy łączący cytadelę i miasto.
Co do innych kwestii, to układ z plemieniem nt. ich miejsca w twierdzy jak najbardziej można negocjować. Na razie mamy klucz tylko do jednego portalu, ale tak, zrobienie z Kręgu magicznego centrum handlu jest jak najbardziej słusznym pomysłem. Również wybadanie konkretnego statusu politycznego w razie przejęcia cytadeli - podlegamy wtedy pod Isger czy jako niezależna enklawa? Lore'owo to zamki Rycerzy Piekieł mają chyba jakiś semi-niepodległy status, ale nie pamiętam na tą chwilę. Wypytanie Renali i charau-ka o szczegóły tego, co jest po drugiej stronie też spoko. To tak mniej więcej tyle ode mnie na tą chwilę.