11-11-2022, 14:48
|
#37 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Ciszę po dłuższej chwili przełamał Pankraz. Wstając znad swoich pergaminów, wciąż z piórem w ręku, zwrócił się ściszonym głosem do Carla. - Znamy się krótko i pobieżna to znajomość. Wykazałeś się, co nie ulega wątpliwości. Pozwól, że wezmę jeden komplet tych portretów, na wszelki wypadek.
W zamian przekazał sierżantowi niewielki, na szybko skreślony list. „Od wczoraj jestem na tropie tej kobiety. Podejrzewam, że to ona, pod czyjąś namową, podłożyła wianek mężowi. Równolegle opuściła go wraz z dziatkami, zapewne by samemu nie ulec wpływowi ziela. Hubert, jej mąż, został umieszczony w przytułku, gdzie sigmaryci będą go z rzadka doglądać.
Jutro rano u kapłanów Sigmara powinien znaleźć się donos. Dotyczyć ma staruchy, której wnuk pracował dorywczo przy pleceniu wianków. Wracając z pracy, chłopak uskarżał się na silne bóle głowy. Do pracy werbowano na obszarze Notstand.”
Jung starał się połączyć ze sobą daty, nie mógł więc nie zadać dalszych pytań. - Oswaldzie, kiedy zginęli bracia ze świątyni, wysłani do Bogenschutze’ów?
Carl, gdzie i kiedy widziano tych ludzi z portretów? |
| |