- Jam jest DarkRev i wraz z Zykfrydem jesteśmy najemnikami - odpowiedział tym samym mrocznym głosem i ukłonił się dostojnie. Przykuł uwagę większości grupy, aczkolwiek nie pozytywnym tym słowa znaczeniu. Powoli opuścił kaptur i ukazała się przystojna jaki odrażająca twarz drowa. Odchylił również pelerynę i osoby w grupie zobaczyły: sztylety i sejmitar przepięknej roboty drowów oraz zwykłą zbroję w czarnym kolorze. Następnie potrząsną głową i piękne lśniące włosy opadły z gracją na plecy. "Hmmm to im mamy pomagać, to jakieś mięczaki. Coś mi się zdaje że z Zygfrydem znów wpakowaliśmy się w kłopoty! No jasne to świry z sekty. Kurde blade! No cóż taki zawód..." Następnie wyprostował się i strzelił 2 razy szyją.
-Więc, co rozkażecie. - po tych słowach ponownie się ukłonił. |