Kwestia Rozrywacza
-
Mnie też zastanawia zarówno tok myślenia Hidekiego, drogie panie. A zarzuca mojej córce agresję. To bardzo spokojny kretoborsuczek, wiecie? - przyznał Kaburagi do matek Kuni.
Pozostała jeszcze jedna męcząca kwestia. Daichi podciągnął rękawy jakby szykował się do walki. Brzucha może nie do końca zgubił po szpitalu, ale bicepsów też nie. Zlustrował Rozrywacza najbardziej pogardliwym wzrokiem:
-
A skąd pewność, że przy okazji jej nie wyssiesz od środka? I w sumie - co my będziemy mieli z tego, że cię nie odeślemy do Świata Duchów? Bo własnie jesteś Duchem, co nie? Czemu nie chcesz tam wracać, Rozrywaczu?