Gordon przesadził mur cmentarza i przebiegł kilka kroków między nagrobkami. Ominął świeżo rozkopane groby, było ich tu sporo jak na opuszczony cmentarz. Ziejąc czernią w wieczornym półmroku czekały na nowych lokatorów... lub dopiero co opuścili je stali lokatorowie. Ominąwszy groby przysiadł między nagrobkami.
orientacja 8 więc mam 3, więc biorę pozycja zapewniająca wyjątkową przewagę (3); Przez rozkopane groby nie da się podejść łatwo do Gordona, w wieczornej szarówce można wpaść do grobu i skręcić kark
Gordon chowa się sektorze E, przy cyfrze 5.
To teraz chyba Alfonso?