Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2007, 21:25   #18
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Ragnar spokojnie szedł za Chanelingiem przysłuchując się śpiewającym w oddali ptakom. Mimo iż Kordos cały czas coś przyśpiewywał nie denerwowało go to tak bardzo. W pewnym momencie stanął i wyciągnął w górę rękę. Mała kolorowa papużka usiadła na jego ręce i zaczęła ją dziobać. Nie wiedzieć dlaczego Sayianin się uśmiechnął. Powoli sięgnął ku papużce drugą ręką i ją pogłaskał. Najwyraźniej spodobały się jej te pieszczoty bo zaczęła świergotać radośnie. Przemierzając dalej puszcze cały czas głaskał ptaka po kolorowej czuprynie jednocześnie wsłuchując się w kolejną piosenkę Kordosa. Kiedy w końcu doszli do wieży papużka ze skrzekiem odleciała. Może na widok wieży, może na dźwięk głosu i tonu M-917, to była kolejna niewiadoma w życiu Ragnara. Spojrzał w górę na ciemną zwężającą się w stożek wieże i pomyślał: „ Nie podoba mi się tutaj”. Podszedł bliżej i dotknął ciemnego kamienia. Jak sięga pamięcią nigdy nie czuł czegoś tak dziwnego pod palcami. „Czego chce od tej wieży korporacja?”
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline