Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2022, 00:19   #274
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- No nawet niezły argument… W sumie miałem podobnie... - Mephisto postukał się po swoich 3 kolczykach w jednym uchu- Ja za pierwszym razem przebiłem sobie ucho w ramach zakładu z kumplem kto będzie mieć bardziej pamiętną fotkę do szkolnego albumu. Ósma klasa, a miałem agrafkę w klapie. Szkoda, że zapomniałem o spirytusie, ale wygrałem te 2 dychy. I tydzień zawieszenia, to miałem kiedy sobie podleczyć i zrobić druga dziurę dla symetri. Tym razem ze spirytusem, bo pamiętajcie - prawdziwy piercing to agrafką i na spirytusie. Żaden tam pistolet dziurkujący!
-Masochista…-
mruknęła Joan. Była zielona na twarzy, ale Dean nie był pewien czy od opowieści o idei piercingu, czy na towarzystwo Thunder Twins. Igły i nowi ludzie poznani w realu nie byli czymś za czym by przepadała.
- Możecie mi mówić Dean, a to Joan… Cho no Eddie, to ci przetrę… - miał chęć zaproponować młodszemu koledze odkażanie ran, bo kto wie czego można złapać od kociej śliny? Jednak tyrada Aidena sprawiła, że bardzo Deana zatkało.
- Nikt nie świeci. I niech… - wymamrotała Joan- ... nie spluwa Bogu za jego twory…

-Mi brzmi bardziej jakby rodzice go podrzucili na te słynne obozy typu “Z Biblią wylecz się z gejozy”. -
skwitował Mephisto z nie mniej krzywym uśmiechem wyższości niż u rudowłosej- Chociaż jedna moja znajoma z gimbazy poszła do katolickiego liceum, to mi opowiadała, że jej kolega z klasy poznał na takim obozie swojego chłopaka. Nadal są razem, bo reszta budy udaje, że nie widzą. Właśnie Aidy, a ty byś nie mógł?
Ale racja to przecież gentelmani wynaleźli snobizm typu “Nie skłonię się jak nie masz cylindra”. Widocznie to już po rycersku odwrócić wzrok, żeby nie zawstydzić, czy przynieść pani coś do zakrycia, bo marznie? Kobietom karmiącym też tak mówisz? -
kpiąco zaklaskał - Cóż bywa, że bycie “grzecznym”, a “miłym” się łączą, ale to nadal odmienne postawy.
-I dlatego idę z Eddulanem na randkę, a nie z jakimś dewotem jak TY! -
warknęła młodsza z Murphych obejmując niebieskowłosego za ramię. Rzucała Aidenowi spojrzenie jakie zwykle daje się jeśli ktoś dokucza twojej drugiej połówce.

Widocznie młodszy z braci Dallen wkurzył ją na tyle, że nie dość, że odzyskała głos to podjęła się takich akcji. Mniejsza, że Joan kochała się w Dianie, a jej brat nie mógł sobie przypomnieć czy kiedykolwiek podkochiwała się w kimś spoza swojej płci. Dean uznał, że trzeba pomóc tej farsie, więc wyszczerzył zęby z aprobatą:
- Azaliż rycerskość jeszcze nie umarła
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 17-11-2022 o 00:49.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem