Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - Inne Tutaj możesz zagrać w tych światach, które zostały pominięte powyżej. Czy będzie to rządzona przez orki Orchia, czy może kosmos w erze, kiedy słońca zaczynają gasnąć.. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-11-2022, 22:30   #271
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Eddie, ja tutaj niby robię za najnormalniejszego z was, a też nie pamiętam kiedy byłem na randce - Dean założył ramiona na kark jakby miało coś mu spaść na głowę lub miał wyciągnąć ręce do poddania się. Zważywszy jak skakano z tematu na temat (natury osobistej) to w sumie jakby spadały mu wraz z nimi kolejne kamyczki. Już nie wiedział za który się brać!
- A kiedy rozstałeś się dziewczyną? - spytała Joan.
- Mniejsza o to! Nie mam gdzie randek wciskać w grafik…
-No to może dobry moment, żeby… Co?


Nie miał pojęcia do czego zmierza jego siostra zmierzała, bo wtedy coś skoczyło na Eddiego. Murphy nie był pewien “co” dokładnie poza faktem, że można obejrzeć o nich program na Animal Planet o kotowatych i dużych zwierzętach na drugiej połowie globu. Ma zaś lepsze od naczelnych pazury i kły. A w mieszkaniu jest jedna osoba, która nie ma do dyspozycji szybkiej regeneracji, utwardzenia czy mega siły.
- Joan… Chodź tu…- Mephisto zdołał z siebie wydobyć w miarę neutralny ton. Oparł dłoń o blat, żeby pobrać materiał do utwardzenia. Patrząc na resztę mieszkania mógł być z marmuru, a jeśli nawet nie- to wciąż był materiał wytrzymalszy od ludzkiej skóry. Przydatna rzecz przeciwko pazurom drapieżcy. Chłopak z satysfakcją stwierdził, że jego sylwetka upodobniła się kolorem do pobranego materiału. Złapał Joan za ubranie, żeby zaciągnąć ją za siebie. Spróbował ustawić się do obrony.

Dopiero wtedy zauważył, że do mieszkania weszły dwie osoby, a towarzystwo zachowuje się w tej sytuacji nader… swobodnie. I jakby na Eddiem nie leżał drapieżca z dżungli, tylko domowy psiak.
- “Speedy” brzmi jak imię dla chihuahua… - zauważyła młodsza z Murphych wychylając się zza brata. - Thunder Twins jak mniemam.
-Kto? -
burknął Mephisto mrużąc oczy. Jak w sumie się przyjrzeć to dzieciaki nawet były podobne do Teda Dallena. Ich wymiana zdań potwierdzała, że muszą być rodzeństwem Eddiego.

Zaś statuetka najbardziej wkurzającego Dallena powinna powędrować do gówniarza wyglądającego i (co gorsza) zachowującego się jak stereotypowy pupilek nauczycielki. Aż cisnęło się na usta “Skarżypyta- bez kopyta”. Dean odchylił lekko głowę nieco kpiarskim uśmieszkiem zanim oświadczył:
- Aiden, tak? Zdarzyło mi się wytrząsać kasę na lunch od takich co wytrzasnęli je od takich jak Ty, wiesz…
-Hmph mam szkolenie z samoobrony a w prywatnej akademii do której uczęszczam jest zero tolerancji dla bullyingu, proszę Pana -
chłopaczek bynajmniej nie odpuszał z zachowań pupilka nauczycieli.
-A ja mam po prostu takie szczęście, że ludzie przy mnie się potykają albo taca mi tak upada, że ktoś się potknie. I mam refleks taki, że się osuwam o szafkę kiedy ktoś mi grozi… A że potem ludzie uderzają o szafkę jak się odsunę…- uśmiechnął się jeszcze bardziej kpiarsko.
--Bracie, powiedz swojemu przyjacielowi, że w przeciwieństwie do ciebie nie mam czasu oglądać głupich seriali o jak to mówią pożałowania godni koledzy z klasy cytuję "cyckach, dupach smokach i flakach" dżentelmen jakim aspiruję być zna po prostu słownictwo. Cóż, mogę Panu tylko współczuć środowiska na jakie jest Pan tymczasowo skazany wierzę jednak że ciężką pracą da pan radę wyjść z biedy!
-Że co?

- Aidie, braciszku wyjmij ten kij z dupy jedyny powód dla którego masz pseudo- przyjaciół którzy obrabiają ci dupę to kasa ojca i darmowe korepetycje jakie im dajesz przed sprawdzianami! Przepraszam państwa za niego socjalnie jest bardziej dziki niż Eddie i Koteczek razem wzięci
-Jezu… Wiedziałem, że mały ma wibracje tych szkół z internatem, ale że aż tak? No wieść niesie, że bullying jest tam gorszy niż w normalnych szkołach. Musiało być ci ciężko, Aidie… -
wysilił się na współczujący wyraz twarzy, ale pewne rzeczy należało ustalić: - Eddie, powiedz temu dziecku z nerwicą natręctw, że moje najgorsze alergie to te 3 rzeczy: róż, Karen i ludzie co uśmiechają się zbyt nachalno- przymilnie. Nie wiem tylko czy to alergie wrodzone czy nabyte. Eddie?
- Pomocy… Speedy się stęsknił i nie chce żebym mu uciekł! - Cobalt Blue dalej leżał pod gepardem, który zachowywał się jak przymilne psisko z filmów familijnych. Widocznie niebieskowłosy miał też łaskotki, ale zwierz nie próbował chłopaka pożreć.
-Yyy…. -pierworodnemu Murphych zabrakło słów i pomysłów co zrobić, więc popatrzył na tęczowo- włosą dziewczynkę. Pomimo dzikiej kolorystyki sprawiała wrażenie najrozsądniejszej z rodzeństwa Dallen, więc chyba była ostatnią deską ratunku w tej sytuacji: - Masz fajne włosy. Na serio uważam, że są z bardzo pozytywnymi wibracjami, ale chyba nie wyłapałem imienia. Jak masz na imię? I czy ja dobrze zrozumiałem, ale czy ta bestia to jakiś wasz domowy pupil? -
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 16-11-2022 o 23:24.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13-11-2022, 23:16   #272
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Dzięki, jestem Alex sądziłam, że mój kochany starszy braciszek Edlaue pochwalił się swoją zajebistą siostrą! A co do włosów normalnie to by mi nie pozwolili, ale udało mi się zakręcić rodziców, że to nieuczciwe, że Eddie ma naturalnie niebieskie i nie chce, żeby czuł się samotny - Puściła do Deana oko i uśmiechnęła się psotnie.

- No już Speedy starczy, bo nam Ed nie wyrobi z leczeniem i wpadnie w śpiączkę zejdź z niego proszę- Zwróciła się do kocura przymilnym tonem, jakiego ludzie używają w stosunku do zwierząt i małych dzieci.

Kocisko spojrzało się na nią z wyższością godną Aidena, lecz zanim zdążył zareagować na prośbę Alex, Diana wzięła go na ręce! Kocur zszokowany, że ktoś jej postury jest w stanie go unieść, dostał mentalnej "zwiechy" i nie stawiał oporu wrócił mentalnie do roli kocięcia targanego przez matkę w pysku.

Edek wyraźnie wymizerniony, lecz wciąż uśmiechnięty otarł wciąż krwawiące policzki o bok pyszczka wielkiego jaguara i sam też został przez kotowate oznaczony zapachem.

- Przepraszam uratowaliśmy Speedzika z przemytu z tatą jak był kocięciem sam wykarmiłem go z butelki i ogrzewałem ciepłotą własnego ciała, żeby przeżył i traktuje mnie jak swoją ,Mamę! Ma całe piętro wieżowca imitujące dżungle pracujemy nad przyuczeniem go do roli zwierzęcia asystującego herosom robi się zaborczy jak nie mam dla niego czasu prawda skarbię ? - Speedy znów parsknął, gdyż jego kocia duma została najwyraźniej urażona.

Aiden tymczasem spoglądał na Dianę z wyrazem absolutnego obrzydzenia:
- Czy mogłaby się Pani stosownie ubrać! Nie zachęci mnie Pani do diabelskiego grzechu swą wszchrztną kobiecością wolę chłopców- Stwierdził, za co został zdzielony w tył głowy przez siostrę i spierunowany wzrokiem przez starszego brata
- Adi na wszystkie świętości! Dobra jesteś gejem! Wszyscy kochamy cię i wspieramy, kochaj, kogo chcesz! Twoja orientacja seksualna nie daję ci karnetu na bycie pieprzonym mizygonem! Nie rób mi siary!
- Może zacznijmy od tego, żebyś przestał przeklinać bracie mój ? Brak dorosłych w okolicy nie oznacza, że możesz wyrażać, że uszy mi więdną, a ręce świerzbią, żeby wypucować ci język szarym mydłem - Odpalił młodszy w odpowiedzi, jednocześnie rozmasowując guza, który nabiła mu siostra.

Ed wzniósł oczy do nieba - Na wszystkie wody i akweny! A tato martwi się o moją socjalizację! Mimo że chodzisz do szkoły, to trzeba cię posłać na jakieś szkolenie z poprawności politycznej albo coooś- Niebiesko włosy wydawał się, tak załamany, że aż wielkie kocisko tryknęło go pyskiem na pocieszenie.
- Wypraszam sobie! To ty i Alex ciągle robicie rodzinie jakieś skandale! Ja wiem, co mogę powiedzieć prywatnie, a jak mam się zachowywać publicznie powinni eś brać ze mnie przykład- Odpysknął młodszy tonem urażonej dumy.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 14-11-2022 o 18:08.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-11-2022, 14:46   #273
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Diana uśmiechnęła się krzywo.
- Tacy jak ty niezależnie od orientacji i tak podrywają kasą. I ja nie szczuję cycem, co nie Joan? Alex, skąd wyście go wzieli, zgubiliście w Edwardiańskiej Angli? Zaraz zacznie pytać, czy słyszeliśmy o tym nowym bezeceństwie jakim jest demokracja. Bo słuchaj, ja to takich jak ty to pacyfikowałam w szkole stając przed nimi, łapiąc za bark u uśmiechając się…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-11-2022, 00:19   #274
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- No nawet niezły argument… W sumie miałem podobnie... - Mephisto postukał się po swoich 3 kolczykach w jednym uchu- Ja za pierwszym razem przebiłem sobie ucho w ramach zakładu z kumplem kto będzie mieć bardziej pamiętną fotkę do szkolnego albumu. Ósma klasa, a miałem agrafkę w klapie. Szkoda, że zapomniałem o spirytusie, ale wygrałem te 2 dychy. I tydzień zawieszenia, to miałem kiedy sobie podleczyć i zrobić druga dziurę dla symetri. Tym razem ze spirytusem, bo pamiętajcie - prawdziwy piercing to agrafką i na spirytusie. Żaden tam pistolet dziurkujący!
-Masochista…-
mruknęła Joan. Była zielona na twarzy, ale Dean nie był pewien czy od opowieści o idei piercingu, czy na towarzystwo Thunder Twins. Igły i nowi ludzie poznani w realu nie byli czymś za czym by przepadała.
- Możecie mi mówić Dean, a to Joan… Cho no Eddie, to ci przetrę… - miał chęć zaproponować młodszemu koledze odkażanie ran, bo kto wie czego można złapać od kociej śliny? Jednak tyrada Aidena sprawiła, że bardzo Deana zatkało.
- Nikt nie świeci. I niech… - wymamrotała Joan- ... nie spluwa Bogu za jego twory…

-Mi brzmi bardziej jakby rodzice go podrzucili na te słynne obozy typu “Z Biblią wylecz się z gejozy”. -
skwitował Mephisto z nie mniej krzywym uśmiechem wyższości niż u rudowłosej- Chociaż jedna moja znajoma z gimbazy poszła do katolickiego liceum, to mi opowiadała, że jej kolega z klasy poznał na takim obozie swojego chłopaka. Nadal są razem, bo reszta budy udaje, że nie widzą. Właśnie Aidy, a ty byś nie mógł?
Ale racja to przecież gentelmani wynaleźli snobizm typu “Nie skłonię się jak nie masz cylindra”. Widocznie to już po rycersku odwrócić wzrok, żeby nie zawstydzić, czy przynieść pani coś do zakrycia, bo marznie? Kobietom karmiącym też tak mówisz? -
kpiąco zaklaskał - Cóż bywa, że bycie “grzecznym”, a “miłym” się łączą, ale to nadal odmienne postawy.
-I dlatego idę z Eddulanem na randkę, a nie z jakimś dewotem jak TY! -
warknęła młodsza z Murphych obejmując niebieskowłosego za ramię. Rzucała Aidenowi spojrzenie jakie zwykle daje się jeśli ktoś dokucza twojej drugiej połówce.

Widocznie młodszy z braci Dallen wkurzył ją na tyle, że nie dość, że odzyskała głos to podjęła się takich akcji. Mniejsza, że Joan kochała się w Dianie, a jej brat nie mógł sobie przypomnieć czy kiedykolwiek podkochiwała się w kimś spoza swojej płci. Dean uznał, że trzeba pomóc tej farsie, więc wyszczerzył zęby z aprobatą:
- Azaliż rycerskość jeszcze nie umarła
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 17-11-2022 o 00:49.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-11-2022, 02:36   #275
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Można jeszcze ogniem odkazić na przykład zapalniczką, ale z naszą przyspieszoną regeneracją nie da rady koneksja fast force sprawia, że wyrzuca nam ciała obce podczas regeneracji - Dodał Edie, na którym dyskusja o pircigu nie robiła wrażenia.
- W sumie szkoda, może warto porozmawiać z naukowcami z wydziału R&D ? Pewnie coś by wymyślili... Chcesz spróbować błękitku ?- Spytała z uśmiechem Alex a Aiden na te słowa pobladł.
- Tylko tego brakowało będziecie obwieszeni jak krowy co za obraza dla rodu- Załamał ręce nad swoim rodzeństwem.

Ed i Alex zrewanżowali się obśmiewając Aidena słysząc komentarze na temat jego usposobienia
- Niee on zawsze był taki mały- stary, osobiście podejrzewam, że jest na spektrum autyzmu, ale super moce bardzo maskują diagnostykę... Mama mówi że wrodził się w dziadka od strony Taty świetnie się dogadują - Wyjaśniła speedsterka, gdy już otarła łzy śmiechu z kącików oczu.
- Choć w sumie jest w tym ziarno prawdy pamiętasz jeszcze Juana Rohelio Mendozę ? Pierwszą miłość Aidena? Który go wciągnął, w przyjazny tańczy katolicyzm ? Rodzice wtedy zapisali się na spotkania Pflag, a jaka to była tragedia jak się rozstali.....mrmrrhfeh - W połowie zdania młodszy brat doskoczył do Półboga, żeby zatkać mu usta - Nie masz prawa o tym mówić obcym! Błękitny obwiesiu! - Krzyknął.

Bracia przez chwilę zaczęli się kotłować, ale koniec końców Ed pokiwał głową na znak zgody - Sorki młody twoje tajemnice, ale mógłbyś wreszcie przestać zmieniać tych chłopaków jak rękawiczki boisz się, że ci znowu złamią serce ? Martwię się o ciebie dzieciaku!- Ed, który przed chwilą wymieniał z bratem ciosy teraz zmierzwił jego obcięte na jeża brązowe włosy.

Aiden odtrącił rękę, która go głaszcze nie chciał się już sprzeczać z bratem, ale najwyraźniej wciąż był nakręcony i zwrócił swą złość w kierunku przyjaciół, którzy byli w jego oczach niegodni powiązania z jego zacną rodziną!

- Lepiej być tęczowym katolikiem i młodym republikaninem niż pop — satanistą machającym seksowną dupą przed każdym wrogiem, który postawi ci drinka! Jak Panu nie wstyd?! A Pani jest jeszcze gorsza, bo realna satanistka, próbuje Pani zwrócić mojego brata na złą drogę a on i tak już zagubiony heretyk od jakiś wyższych bytów, które sądzą, że są bogami... A niby czemu ja mam Panią ubierać ? Że jestem gejem to od razu projektant mody muszę być ?!

Alex nie wytrzymała - Adi do kurwy nędzy zamilcz!!! Ci ludzie ryzykują z naszym bratem swoje życia, aby pomagać ludziom i miastu nie masz prawa ich tak obrażać!- Skarciła bliźniaka a temu chyba rzeczywiście zrobiło się głupio, bo się zarumienił, ale nie przeprosił.

Joana wtedy zrzuciła własną bombę atomową najstarszy z rodzeństwa Dallenów rozpromienił się jakby właśnie wygrał los na loterii - Na Wichry i akweny moja pierwsza randka- Powiedział dość głośnym szeptem (chyba nie zorientował się, że wypowiedział myśli na głos?) następnie odchrząknął i uroczystym tonem, tym samym którego użył przemawiając do księcia elfów rzekł:

- To dla mnie zaszczyt Jaśnie Panienko Joanno z chęcią przyjmę wasze zaproszenie na randkę i jako dziedzic Morskiego Dworu solennie przysięgam, że dołoże wszelkich starań, abyście dobrze tę randkę wspominały - Alex pokazała mu dwa kciuki w górę Aiden zwiesił nos na kwintę z Ediego opadła chwilowa maska książęcej powagi i zaczął chichrać się jak nerwowa pensjonarka.

- Nie mogę uwieźć, że idę na randkę... Ale może najpierw coś zjemy ? Przepraszam, ale te złamane żebra, zakupy dla Diany, teraz te zabawy ze Speedym byłoby to nietaktem, gdybym wpadł w śpiączkę podczas randki albo zaczął się objadać jak cham, narażając sekretną tożsamość... Przepraszam Joan mam nadzieje, że się nie gniewasz ? - Spytał wyraźnie bojąc się urazić swojej randki? No bo to się chyba tak mówiło ?
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 17-11-2022 o 09:51.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-11-2022, 12:57   #276
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- A jasne, jasne już podaję - Dean odzyskał głos. O dziwo minęło za mało czasu, żeby spalić hamburgery na grillu. Kątem oka dostrzegł, że Joan przyciska się mocniej do Eddiego, a Aidenowi pokazuje język. - Następna partia za jakiś czas, bo grill jest mały.

Po chwili przyszło mu na myśl jeszcze coś. W końcu z Mephisto nie da, żeby przy nim obrażali mu jego ludzi z drużyny:
- Diana ty się nie przejmuj swoim cycem, tylko tym czy się przeziębisz. Noszę płaszcz, żeby nie łapać wilka, sięga mi do kolan, a ludzie i tak gapią mi się na tyłek?

Druga myśl sprawiła, że wyszczerzył się w chytrym uśmieszku kogoś kto kiedy życie podawało cytryny wołał "O tak! Uwielbiam cytryny! Masz więcej?" :
- Czy mam rozumieć, że Ci się PODOBAŁ, Aidie? Ho... Mam nadzieję, że nie odwracał uwagi od mojego wykonu.
A co do ozdóbek, to przyszliśmy do Elfów w parku, a moje źródła nie były zdecydowane czy one nie lubią żelaza czy srebra? Lepiej być przygotowanym na obie opcje no nie? Agenci A.E.G.I.S. Noszą obręcze z runami- i jeśli znowu na wyleźć coś magicznego to mogę Ci polecić niezłego kowala. Szybki i dyskretny. Bardzo poważnie podchodzi do zleceń
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 24-02-2023 o 13:53.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-11-2022, 13:11   #277
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Diana podrapała się po głowie.
- Serio widać mi cycki? I wypraszam sobie Satanizm. Moja rodzina od wieków jest katolicka, a w Wielkiej Brytani to zamykało przed nami wiele drzwi. A ty Aidi to nosisz się jak za przeproszeniem nuworysz, który wstydząc się swego pochodzenia, nadrabia snobizmem. My naprawdę dobrze urodzeni wiemy, że to tylko maska, aczkolwiek fajna. A Dean, o co chodzi z tym kowalem?
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-11-2022, 13:54   #278
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Aiden wyglądał jakby miał dostać palpitacji serca na zmianę, bladł i czerwieniał jak cegły łapał powietrze niczym ryba wyciągnięta z wody nie mogą znaleźć odpowiednich słów:
- Prze...Prze... PRZEPRASZAM! MUSZĘ IŚĆ DO TOALETY!- Wykrzyczał wyjątkowo piskliwym falsetem i uciekł z pokoju.

- Uuuu mój kochany bliźniaczek chyba robił bardzo niegrzeczne niekatolickie rzeczy z tym gifem tyłka i pewnie dlatego jest taki najeżony i konfrontacyjny - Powiedziała Alex teatralnym szeptem - Może ma nawet adorable kid crush na devil bad boyu i jest z tego powodu nie pocieszony ? Przepraszam was za niego jakby nie to, że się o nas tak martwi to by pewnie w ogóle stąd uciekł

Edlaue w tym, czasie wtulił się odrobinę w bok Joanny z błogim uśmiechem - Przepraszam was za niego Adi jest niesamowicie irytującym i nic go nie usprawiedliwia ale kocham go, to mój brat i deep down dobry dzieciak tylko cóż.. Ciężki okres dojrzewania ? Próbujemy mu pomóc, .... ale, ale takiego chamstwa nic nie usprawiedliwia! On po prostu ciągle się zamartwia o nas i rodzinę! Chciałby nas bronić przed światem - Tym razem to wodny duszek nieco spąsowiał dało się wyczuć mieszaninę emocji: Kochał brata, wstyd mu było za jego zachowanie i martwił się o młodego.
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-11-2022, 15:25   #279
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean również podrapał się po głowie:
- Hy…. Po tym co powiedziałem przed chwilą, to chyba udam, że tego nie słyszałem? Tego o Aidenie i tyłku Mephista? Ale mnie to nieszczególnie obraża, czy co. Co do…
-Nie widać ci cycków!-
zapewniła gorliwie Joan. Tak gorliwie, że wypadła spod objęcia niebieskowłosego.
- Może zależy od perspektywy… I kwestia czy pod “świecenie” idzie też widok biustonosza? I ten… uznał, że lepiej odwrócić wzrok od obecnej perspektywy jaką miał przed sobą. Nadmiernym gapieniem tylko pogorszy sprawę.
- My jesteśmy z rodziny bardzo, bardzo PRO! Z obu stron i zanim bycie tolerancyjnym zrobiło się trendy! Pradziadek przygarnął swojego mechanika po tym jak tamtego ojciec wywalił za wyjście z szafy. A nasz prawie- ojciec chrzestny Kyle ma brać ślub z jego narzeczonym jak tylko wrócą z podróży po Japonii.
-”Prawie” bo nasi agnostyczni rodzice uznali, że sami sobie…
-Tata został bratem krwi wujka Kyle’a, bo przyjął spoko i platonicznie na klatę, że wujek Kyle jest gejem. Trzy dni myślał jak powiedzieć, że platonicznie, ale i tak!
-Wujek Kyle mógł od razu powiedzieć, że to było bez “Jestem gejem i cię kocham”…
-Nas rodzice wychowywali, że nie mamy nic do LGBT. To już tradycja!
-Mhm… -
brunet uznał, że nie przegada siostry, a i że tym bardziej w imię “Na złość Aidanowi” nie powie, że Joan- przyszła randka Eddiego się kocha w dziewczynie . - Eddie ta randka ze spotkaniem Burnsa to dopiero w niedzielę, wiesz?

When I was young
Joan “Człowiek przy Komputerze” Murphy nie zamierzała przestać mówić:
- Co innego bycie dupkiem tego nas tolerować nie uczyli! I “ciężkie dojrzewanie”? Śmiechu warte - żebyście widzieli Deana w tym wieku! Tata mówił, że “Pierwsza faza dojrzewania to jak musieć się pozbierać po zderzeniu z hormonalną ciężarówką”. Chociaż za pierwszym razem myślałam, że chodzi o dojrzewanie u kobiet, bo wiadomo, że ma być krwawo.

Kiedy Dean miał 12 lat myślałam, że mojego staro- malutkiego brata podmienili na humorzastego goblina, co to na wszystko warczy. Chociaż podszczypywanie o pierwszych miłościach i gadanie jak masz się czuć na pewno nie pomaga... Fakt, że wtedy Dean też był z ponad pół głowy niższy od dziewczyny w której się bujał, ale brzmienie... Jezu… Aggretsuko w obu tonacjach- na zmianę przechodził z bardzo cienko w bardzo nisko. No tak uciążliwej mutacji głosu to chyba ze świecą było szukać! No masakra- nie wiedziałam czy się wygłupiał, czy się zlitować -dać mu tabliczkę i kredę do pisania aż mu ta mutacja przejdzie.No wujkowie nas uczyli jak brzmieć jak demon, lubił się wcześniej zgrywać, a tutaj wychodzi, że przez jakiś czas można nie panować nad własnym głosem.

Brzmiał śmiesznie, nieważne co mówił, a że ciągle rzucał coś w stylu “Czy wy możecie być raz normalni?!”, “Żenada, wszędzie żenada” czy najbardziej górnolotne “Nie będę żyć za ciebie, jasne?!”. Ale nawet jak się ustabilizowało głosowo to i się wtedy liczyli się tylko kumple i żeby nie wypaść na dzieciucha, nie-cool czy nie wiem co akurat mu wtedy przeszkadzało.
-Prze…
-Chociaż rodzice i tak się nie dowiedzieli o wszystkich wybrykach... Przynajmniej o bullyingu to nie słyszałam, ale wredny dla rodziny to był! No ale Tata wrócił akurat z trasy, a dojrzewania nie uznał za dostateczne usprawiedliwienie do bycia dupkiem. No awantur tamtej zimy było tyle, że cud, że nasze drzwi wejściowe przetrwały do kolejnej trasy!
-Ja naprawdę przepraszam… -
Dean miał naprawdę chęć zdzielić po łbie swoje 13- letnie Ja. Z naprawdę wielu powodów i naprawdę mocno miał ochotę przywalić. Siostra jednak poklepała go po ramieniu.
-No przechodziłeś to gorzej niż niektóre kobiety napięcie przedmiesiączkowa. A nikt poza Tatą nie dał mi szczegółów…
-Szczegółów?!
-No przynajmniej na tyle, żebym zrozumiała czemu się z rana barykadujesz się w łazience. W sumie to nawet kijowsze niż miesiączki- te to przynajmniej powinny być na parę dni raz na miesiąc, a potem jest spokój. Nie że nie wiadomo którego ranka ma się namiot, albo nie. I mamy wspólny pokój, a ja miałam wtedy 9 lat. Tyle Tata mi wyjaśnił.

Nie wiem co ci tata nagadał, może poszło o całokształt, ale przynajmniej się w końcu w miarę ogarnąłeś jak wrócił na trasę.

Jak dla mnie to szykujcie się że z Aidenem będzie nawet gorzej. Kochajcie i wspierajcie go, ale bynajmniej nie przestawać mu wypominać jeśli przekroczy granicę i zachowa się jak dupek, bo jeszcze nie daj Boże pomyśli, że ma rację. Przy odrobinie szczęścia za jakiś czas będzie jak ten tu i się będzie skręcał ze wstydu na myśl co wtedy wyrabiał jako 12- latek. -
poklepała brata po ramieniu kiedy zakrywał swoją czerwoną twarz dłońmi.

- A Aiden to po prostu snob. Staro-malutki to jest Dean: nie rozumie połowy social media, lepiej zna dinozaurów rocka od współczesnych, a i ogląda Ophrę.
-Czego chcesz od Ophry?! Jest kulturalna, jej program miło się ogląda, a jej biografia jest bardzo inspirująca.
-No sami widzicie. A co do kowala. -
odpaliła odpowiednią stronę - “Novicki Mechanics”- Dziadek Samuel jest kowalem artystycznym. Na zamówienie naprawiają różne rzeczy, ale też robią biżuterię. Co tam chcecie- naszyjniki, kolczyki, łańcuchy.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-11-2022, 20:10   #280
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Mądrze powiedziane zgadzam się w pełni- Powiedziała Alex na słowa Joanny.
- Właśnie tak staramy się robić, nie nękać go za bardzo, wspierać, ale nie pozwalamy, żeby wyrobił sobie złe nawyki i przyczajenia... Teraz jest ciężko, bo Rohelio złamał mu serce więc Aiden jest rozżalony na światy a swój ból sublimuje wybuchając na wszystkich i strofując całą rodzinę, żeby byli lepsi - Dodał Ed, który czytał dużo książek psychologicznych, żeby pomóc sobie i bliskim. Błękitnowłosy Podszedł do kuchenki i chwycił półsurowy kawał mięcha i zaczął się nim opychać razem z bułą najwyraźniej speesterowy głód osiągnął limit Eddie bardzo skupiał się na tym, żeby dokładnie rzuć, choć wyraźnie miał chęć pożreć wszystko na raz.

- Weź pod uwagę Joanne, że my mamy do tego połączenie z Fast Force, która sprawia, że nasze ciała są podkręcone o 100% do kwadratu, i potęgi dziesiątej! Dzięki temu, co przeszedł Błękitek, mamy bransolety od niemowlaków, więc jest nam nieco lżej niż jemu - Wyjaśniła Joanne, pokazując metalową bransoletkę z zieloną diodą, którą nosiła na ręce.

- Ale odkąd zaczęliśmy używać mocy, bywa ciężko... Moc Fast Force sądzi, że miesiączka to rana, którą trzeba wyleczyć... Oszczędzę wam bolesnych szczegółów, szczególnie że starszy brat właśnie je, ale to była masakra, zanim naukowcy pracujący dla Taty opracowali dla mnie odpowiednie leki hormonalne- Głos siostry był tak smutny, że Eddie zostawił jedzenie i podszedł ją przytulić, co Alex przyjęła z wdzięcznością, a w jej oczach zaczęły szklić się łzy.

- To prawda, że jesteśmy bogaci, a nasze moce dają nam niesamowite możliwości, ale mało kto zastanawia się nad konsekwencjami i ceną, jaką trzeba płacić, żyjąc pod takim brzemieniem... Choć ja i tak mam lepiej niż Diana, bo ja przynajmniej mam rodzinę, która, choć każde na swój sposób to jednak nieco lepiej mnie rozumie- Powiedział Eddie, smutnym głosem. Co dało Alex czas, żeby się pozbierać, otarła oczy i stanęła obok półboga, ale wciąż trzymała go za rękę. Wyraźnie czerpiąc siłę ze wsparcia przyrodniego brata.

- No to skoro randka dopiero w niedziele to zabieramy, Błękitnego łobuza do domu Papa nie powie tego głośno, ale bardzo się o nas martwi... Chce dawać potrzebną nastolatkom wolność odkrywania siebie, ale pamiętaj Błękitku, że wciąż jesteś na cenzurowanym po tym pluciu! Najlepiej nie testować cierpliwości Starego - Doradziła wodnemu duszkowi, uderzając go wolną ręką w ramie przyjacielskim gestem.

- Hej a może pomoglibyście mi znaleźć dla Aidena jakiegoś stałego w uczuciach chłopca, który przywróciłby mu wiarę w ludzkość i miłość ? Może jakby przestał być złe na egzystencje, to dałoby się z nim żyć?- Poprosiła zebranych o pomoc ze swoim bliźniakiem.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 23-11-2022 o 15:56.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172