Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2022, 00:21   #206
shewa92
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację

Anathem spojrzał na Markhama Southwella i po kilku sekundach skinął głową. Uważał, że dołączenie do zakonu mogło przysłużyć się sprawie Elistraee i wszystkich mrocznych elfów, żyjących na powierzchni. Być może niektóre zadania, które będzie musiał wykonać w ramach swoich obowiązków, będą uciążliwe, ale wydawało się to niewielką ceną za możliwość korzystania z renomy organizacji.

- Zdecydowałem się wstąpić w wasze szeregi. Zakon zdaje się kierować tymi samymi zasadami, co ja. Myślę, że moja bogini pochwaliłaby ten wybór. - odpowiedział szeryfowi - Chętnie też skorzystam z kwatery i jeśli jest taka możliwość, wymienię swoją pajęczą tarczę na taką, z emblematem naszej organizacji. Mam nadzieję, że ostudzi to zapędy zbyt porywczych i zbyt powierzchownych osób.

Półdrow spędził jeszcze chwilę na rozmowie z Markhamem, w celu ustalenia szczegółów, zaniósł swoje rzeczy do wyznaczonej kwatery i wybrał się na krótką przechadzkę po mieście, którego do tej pory nie udało mu się dobrze obejrzeć. Postanowił też odszukać swoich dotychczasowych towarzyszy. Być może nadal chcieli udać się na poszukiwanie tego tajemniczego meteorytu, czymkolwiek on właściwie był.
 
__________________
Potrzebujesz pomocy z kartą do Pathfindera lub DnD?
Zajrzyj do nas!
shewa92 jest offline