Bruno udało się wpaść na końcówkę imprezy szczęśliwie kolega, który do niego zadzwonił i reszta chłopaków z klubu, która była na tej imprezce była jeszcze obecna na miejscu. Także kiedy wracał do domu spokojnie się z wszystkimi pożegnał. Kolejnego dnia Grizzly otrzymał SMS od Aurory, który spowodował zmianę jego planów. Przebukowano mu bilet na kolejną noc, ale nie był pewny czy w ogóle z niego skorzysta być może szeryf wyślę wszystkich jednym samolotem do Brukseli. Najgorsze było, że dokuczał mu głód. Po wyjściu z domu wskoczył do auta i zaczął rozglądać się za posiłkiem. |