Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2022, 08:24   #65
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację
Niechęć sierżanta do wzięcia rzekomej wizji kapłana była dla Hjalmara dziwna. Owszem, prorocze sny bywały czasami tylko snami lub bywały nader zdradliwe, ale zupełne skreślenie ich bez chociażby chwili analizy było błędem. W rodzimych stronach Ulfena völvur - jak w skaldańskim zwano widzących - byli szanowani, a nie zbywani, toteż plan przespacerowania się na Słoneczną Polanę skald przyjął z aprobatą. Zwłaszcza, że innych produktywnych planów na resztę dnia nie mieli.

Intensywną wycinkę drzew, skutkującą w brzydko rysujących się bruzdach w zielonym otoczeniu, przyjął chłodno, acz bez cienia emocji jak to było w przypadku Thirleasa czy Wielebnego. Ot, urok tej południowej cywilizacji, która miała w zwyczaju wyniszczać krajobraz w imię profitu.

Wielebny może klapnie na jakimś pniaku — Hjalmar zapronował kapłanowi.

Skald miał w planach wysłuchać jego odpowiedzi na pytania towarzyszy, zanim ruszy przed siebie szukać... czegokolwiek, co mogło odstawać od normy. Śladów, pozostałości magicznych aur, et cetera.




______________________________________


Przy bliższej inspekcji polany Hjalmar będzie posiłkować się Surwiwalem (+1), Percepcją (+4) i Wykrywaniem Magii.

 
Aro jest offline