Również jestem za opcją 2. Navaho zawsze mówił prawdę, nie blefował, a przynajmniej tak starałem się go zawsze odgrywać, więc i przy Rowenie będzie prawdomówny.
Nie wiem jednak który fragment mojego posta konkretnie tak bardzo boli i stoi w zaprzeczeniu do punktów wymienionych przez MiRaaza. Posłużę się poniżej rzeczami wypunktowanymi przez niego, jak i przez Ciebie wcześniej, Wisienki.
Cytat:
1) wiedział że spotkanie było zaplanowane -ale nie mógł wiedzieć czy się faktycznie odbył jego odejście z dużym prawdopodobieństwem mogło zmienić plany reszty graczy i spotkanie mogło się po postu nie odbyć ani tym bardziej jaki był jego przebieg
|
Ok, co prawda ciężko by było uwierzyć Navaho, że cała wasza czwórka rzuciła się na jego poszukiwania i kompletnie zaprzepaściła wszelkie możliwe korzyści jakie można ugrać na takim spotkaniu (szczególnie w przypadku Cat), ale niech będzie - rzeczywiście nie ma potwierdzenia, czy ktoś z Heroldów się na nim pojawił.
Cytat:
2) Wiedział że Qwerty nagrywał, ale nie mógł wiedzieć że nagranie było możliwe od odtworzenia, ani że zostało ostatecznie odzyskane,
|
Nie wiedział, że były uszkodzone, ale wie, że je odzyskałaś. Dodatkowo, robiłaś z nami postój na punkt z telefonami, gdy jechaliśmy razem do Southall. Widział je przy Tobie, gdy zabierał Ci rano artefakt. Poproszę MiRaaza o potwierdzenie tego punktu.
W pierwotnym szkicu tego posta, podczas jego pisania, dalej odnosiłem się do poszczególnych punktów, ale wszystkie prowadziły do jednego wniosku: łatwiej będzie po prostu wrzucić zredagowaną wersję posta tutaj do waszej akceptacji/zastrzeżeń. Oto ona:
Cytat:
- Nie ufasz mi. Zrozumiałe, chociaż od samego początku mówiłem samą prawdę. Teraz zrobię to znowu: nie jest mi po drodze z resztą... "Heroldów" Kulti Mitry. Przez ostatnie kilka nocy, gdziekolwiek się pojawili... Pojawiliśmy, tam zawsze dochodziło do przemocy, rozlewu krwi i śmierci. Razor nie mógł tego ująć lepiej: "łaziliśmy i bruździliśmy". Jeżeli pojawią się dzisiaj na spotkaniu z Anną, mogą próbować podważyć jej władzę. Dysponują nagraniem, w którym prosi nas ona o zlikwidowanie Ventrue Valeriusa. Wcześniej spotkali się z Gwen Arwyn i jednym ze scenariuszy za którym optowali było wymienienie Anny, na nią.
Nie mnie oceniać kto się nadaje na Królową Londynu, a kto nie - nie dbam o to. Jedynym słusznym Panem Londynu był Mitra. Gwen Arwyn posiada coś, czego potrzebuję. Można ją znaleźć w klubie The Vaults. Moja propozycja jest następująca - zbierz swoje siły i współpracujmy. Cokolwiek by się nie wydarzyło na tym spotkaniu, usuwając Arwyn pomagasz Annie. Nie będę zadawać żadnych pytań, a po wszystkim możemy się bez słowa rozstać.
|