Jak nie chory, jak taki blady, że aż przeźroczysty? Coś ten goblin chyba krencił. Ale jak taki blady, to i słaby, a jak słaby to niegroźny! Ciekawe jakiej łon pomocy kciał? Trza siem było porzondnie o wszyćko wypytać. - Jak ty nie chory, to czemu ty taki blady, że aż przez ciebia widać, to za tobom? A pomoc kosztuje dwa świeconce kamyki. No i musi ty mnie powiedzieć co to za pomoc, bo ja tylko mały snot, to nie wszystko mogiem pomóc.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |