Cytat:
Napisał Campo Viejo - Pan… Łysy! Dobrze gada! Na prezydenta go! - Al aż podskoczył z radości zaciskając ręce w tańczące piąstki.
- I nie zapomnij mały o zagryszce! - pokiwał palcem do robocika. | -W sumie to prawda! Korzystając z wolnej chwili można zrobić wybory prezydenckie, które przypominam są... tajne. Można też ten czas poświęcić na to żeby przestudiować zasady.
Następnie robocik płynie przeszedł z profesji adwokackiej do kelnera i rzeczywiście zaczął serwować alkohol z jak twierdził "sprawdzonego źródła od starej przyjaciółki".
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day |