Napisał Brilchan Komandor przez chwilę udawała, że nie rozumie języka binarnego ani nie wie czym są memy. Oczywiście ludzka armia nie wysłałaby kogoś tak niekompetentnego na tak ważną misję! Wszczepiono jej podprogowo informacje o kulturze i historii świata a jej uniwersalny translator bez problemu radził sobie z zero - jedynkową mową machiny. - Taa oczywiście, mem z udziałem problematycznego poety Maura niszczący pracę Michała Anioła oczywiście przekona mnie do zaufania bezdusznej maszynie, która w żartach grozi, że nas wszystkich zabije - Jej głos ociekał sarkazmem oraz ironią. - To była Ironia jakby ci się przewody przepaliły! Sądzę, że ta machina jest pierwsza do odstrzału - Oznajmiła na głos... A w myślach dodała, że strażnik krypty powinien być drugi. Trup to trup ma leżeć w ziemi, a nie gadać! Czuła ironię sytuacji, ale ona była klonem i miała puls a informacje oraz umiejętności które jej zaszczepiono czyniły z niej nową osobę.

Obiekt testowy numer 9 zaciekawił maszynę. Swoim zachowaniem bardziej przypominał radykalnego fanatyka religijnego, który gotów był wysadzić się w powietrze niż zakonnicę. Był klonem? Nie tak dawno on sam, przeprowadzał szereg eksperymentów, której grupą docelową były właśnie klony. Wspaniałe wspomnienia!

01000011 01001111 00100000 01011010 01000001 00100000 01010000 01010010 01011010 01011001 01010000 01000001 01000100 01000101 01001011

Napisał Lynx Lynx -Z wiadrem na głowie uznaje się za osobę nie binarną. Gadaj normalnie, albo żegnaj. TravDos_Sapiens

Zanim TravDOS nadał twardogłowemu wiadomość alfabetem Morse'a uderzając o jego wiadro, ten zmienił nakrycie głowy niczym przesłuchiwany swoją wersję wydarzeń. Może to i dobrze ponieważ TravDOS_Sapiens stwierdził po swojej pierwszej analizie, że poziom intelektualny istoty można podsumować jednym "gifem". Wyświetlił, więc na monitorze kolejną popularną formą wyrazu wśród człekokształtnych.

Napisał Lynx Lynx -TravDos_Sapiens to że Komandor zajęła się w pierwszej kolejności przypadkiem pedofili na okręcie to ja dalej pamiętam, że byłeś jej pierwszym wskazanym.- powiedział Wiadrogłowy klepiąc blaszaka po obudowie.

01000011 01011010 01011001 00100000 01010100 01001111 00100000 01000100 01001100 01000001 01010100 01000101 01000111 01001111 00100000 01011010 01000101 00100000 01001010 01000101 01010011 01010100 01000101 01001101 00100000 00100010 01001101 01001111 01001110 01000100 01010010 01011001 00100010 00111111

Mimo, że człowiek w kominiarce mylił się w tak wielu kwestiach, chociażby próbował nieustannie wybrać którąś z opcji zamieszczonej wcześnie ankiety, która sama w sobie była testem polegającym na sprawdzeniu ile razy ktoś wciśnie ekran zanim dojdzie do tego, że nie ma dobrej odpowiedzi. Wynik testu u zamaskowanego także można było podsumować tym samym "gifem". Jednakże coś głęboko w rdzeniu superkomputera zrozumiało potrzeby tej prostej istoty, w końcu miał służyć pomocą, być przydatny i łatwiejsza komunikacja z pewnością pomogłaby nawiązać lepsze więzi z obecnymi. Wobec tego wyświetlił odpowiednią planszę na monitorze i zaczął pobierać stosowne oprogramowanie ulepszające.

01010010 01001111 01011010 01010000 01001111 01000011 01011010 01000101 01010100 01001111 00100000 01010000 01010010 01001111 01010100 01001111 01001011 01001111 01001100 00100000 01000101 01010111 01001111 01001100 01010101 01000011 01001010 01000001 00100000 01010000 01001111 01011010 01001001 01001111 01001101 00100000 00110010

Napisał traveller Obiekt testowy numer 9 zaciekawił maszynę. Swoim zachowaniem bardziej przypominał radykalnego fanatyka religijnego, który gotów był wysadzić się w powietrze niż zakonnicę. Był klonem? Nie tak dawno on sam, przeprowadzał szereg eksperymentów, której grupą docelową były właśnie klony. Wspaniałe wspomnienia! 01000011 01001111 00100000 01011010 01000001 00100000 01010000 01010010 01011010 01011001 01010000 01000001 01000100 01000101 01001011 Zanim TravDOS nadał twardogłowemu wiadomość alfabetem Morse'a uderzając o jego wiadro, ten zmienił nakrycie głowy niczym przesłuchiwany swoją wersję wydarzeń. Może to i dobrze ponieważ TravDOS_Sapiens stwierdził po swojej pierwszej analizie, że poziom intelektualny istoty można podsumować jednym "gifem". Wyświetlił, więc na monitorze kolejną popularną formą wyrazu wśród człekokształtnych. 01000011 01011010 01011001 00100000 01010100 01001111 00100000 01000100 01001100 01000001 01010100 01000101 01000111 01001111 00100000 01011010 01000101 00100000 01001010 01000101 01010011 01010100 01000101 01001101 00100000 00100010 01001101 01001111 01001110 01000100 01010010 01011001 00100010 00111111 Mimo, że człowiek w kominiarce mylił się w tak wielu kwestiach, chociażby próbował nieustannie wybrać którąś z opcji zamieszczonej wcześnie ankiety, która sama w sobie była testem polegającym na sprawdzeniu ile razy ktoś wciśnie ekran zanim dojdzie do tego, że nie ma dobrej odpowiedzi. Wynik testu u zamaskowanego także można było podsumować tym samym "gifem". Jednakże coś głęboko w rdzeniu superkomputera zrozumiało potrzeby tej prostej istoty, w końcu miał służyć pomocą, być przydatny i łatwiejsza komunikacja z pewnością pomogłaby nawiązać lepsze więzi z obecnymi. Wobec tego wyświetlił odpowiednią planszę na monitorze i zaczął pobierać stosowne oprogramowanie ulepszające. 01010010 01001111 01011010 01010000 01001111 01000011 01011010 01000101 01010100 01001111 00100000 01010000 01010010 01001111 01010100 01001111 01001011 01001111 01001100 00100000 01000101 01010111 01001111 01001100 01010101 01000011 01001010 01000001 00100000 01010000 01001111 01011010 01001001 01001111 01001101 00100000 00110010

ROZPOCZETO PROTOKOL EWOLUCJA POZIOM 2

Napisał Wisienki Ciekawe co to znaczy pomyślała wilkołaczka, oglądając obrazek ewolucji doskonałej prowadzącej do technicznego stwora człekopodobnego. Albo, to rzeczywiście albo jakiś błazen, bo prawdziwy cylon by się tak chyba nie podkładał, chyba że to jakaś reverse psychology... dobry gracz byłby do czegoś takiego zdolny.... - Ej ty TravDos_Sapiens, jesteś najbardziej podejrzany , czy ułatwisz nam wszystkim życie i oddasz swój genom do badania na człowieczeństwo i tym samym ułatwisz nam wszystkim życie? Nie ma sensu, żebyśmy gonili swój ogon.

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=p1N_ZgIadUk&ab_channel=NikM[/MEDIA]

Napisał Campo Viejo - Pan… Łysy! Dobrze gada! Na prezydenta go! - Al aż podskoczył z radości zaciskając ręce w tańczące piąstki. - I nie zapomnij mały o zagryszce! - pokiwał palcem do robocika.

Napisał traveller Zaległa cisza nieprzerwana nawet jednym zerem i jedynką. Nagle do pomieszczenia wjechał mały, głośny robocik na jednośladzie, który robił mechanicznymi łapkami irytujące "clap clap" chcąc zwrócić na siebie uwagę. -Siema minionki! Przybijcie piąteczki, nie dajcie wisieć tej łapie wiecznie! Przejechał przez zgromadzenie z uniesioną ręką w górze i zatrzymał się przy Enid Sinclair. -Łoł, łoł, loł chwila panusiu! Mój klient nie będzie odpowiadał na żadne pytania bo w tej chwili ewoluuje jak zresztą sam stwierdził. Niby jest najbardziej rzekomo podejrzany pierwszego dnia bo... Rzuca się w oczy czy może ktoś tak powiedział "bo tak" i ktoś inny podchwycił "bo fajnie"? Okej. Także ten, no nie mam pytań. Poza tym, że propozycja taktyczna przekozak, bo w tej chwili każdy z obecnych może być ukrytym cylonem i o tym nie wiedzieć, dać próbkę do badań i się wyłożyć. Może nim być zarówno szlachetny Komandor jak i mniej szlachetny typ, który ciągle zasłania swoją twarz, może to być też naukowiec badający wyniki, albo pani czy właśnie mój klient. Morał z tego jaki? Pierwszy dzień to wieczorek zapoznawczy, więc - sparodiował nastolatkę - "nie ma sensu żebyśmy gonili swój ogon" i zostaje tylko odpalić dubstep i dać się porwać muzyce. http://www.youtube.com/watch?v=p1N_Z...b_channel=NikM

Napisał Wisienki Pierwszego dnia ukryci cyloni jeszcze nie będą o tym wiedzieć, więc będą działać dla dobra miasta a to daje nam dobre proporcje. Zastanawiam się czemu Pana Klient aż tak boi się prostej medycznej procedury. Czyżby miał coś na sumieniu? Bo jak Pan powie, że on powołuje się na klauzulę sumienia to nie uwierzę. Proszę mi wybaczyć, ale w dzisiejszych czasach nawet nastolatki nie są aż tak naiwne.

Napisał Rewik [*]Jak jestem ukrytym cylonem, ale tego nie wiem i chcę być człowiekiem, to po prostu nie wykonuję akcji sprawdzenia czy jestem cylonem? Czy wtedy przegram w przypadku wygranej ludzi? Odp: Tak, wtedy przegrasz. Ukryty cylon ma ten sam cel co cyloni. Jeśli cyloni przegrali, ukryty cylon przgrywa, nawet jeśli się nie dowiedział że jest ukrytym cylonem. Ale jest tu małe zabezpieczenie - w przypadku gdyby żaden cylon nie mógł uczestniczyć w fazie akcji skrytych (został zlikwidowany lub przebywa w areszcie), to uśpieni cyloni automatycznie dowiadują się że są cylonami.

Napisał traveller -Tooooo komu polać wub wub wub? Domyślam się, że to nie panienka zadała to pytanie, wink wink, udaję dźwięk mrugania gdyż nie mam powiek.