- Prześliczna Diano! Mój Tato, Wujek Tadem i Ciocia kiedyś zabili całe plemię takich goblinów, bo Wujek potrzebował nauczyć się magii cienia w innym wymiarze poprzez magiczną studnię gdzie czas płynie inaczej... Ojca i Ciocie mało nie rozerwały te krwiożercze bestie! A musicie wiedzieć, że Ciocia była wtedy jeszcze wróżką i pomniejszym duszkiem światła! Jednakże sama ilość tych maszkar była tak przytłaczająca, że sczeźliby mimo mocy! Wtedy przybył Wujek Tadem świeżo pasowany na maga cienia i uratował im dupy! - Po chwili Eddie zorientował się, że za mocno wkręcił się w swoją opowieść.
Odchrząknął zakłopotany - Jednym słowem to doskonały wybór stroju, gdy chcesz okazać adoratorom swoją niechęć Diano!
Gdy weszli do restauracji Dallen wyskoczył przed szereg, żeby uścisnąć prawice Angusa - Cześć miło mi cię poznać! Możesz mi mówić Ed albo Eddy |