Cytat:
- Brill jak ja uważam, że jakaś KP jest niegrywalna już na etapie rekruty to daję o tym znać. I albo wówczas Gracz dany element skoryguje, albo rezygnuje z gry, albo nie dostaje się do sesji. Na etapie rekruty Twoja KP wydawała mi się w porządku, nawet całkiem ciekawa i oryginalna. Po prostu nie spodziewałem się, że już w trakcie gry będziesz odgrywał tą postać tak jak odgrywałeś. Nawet ten konkurs na freak show byłby do przełknięcia gdyby szło to w parze z zainteresowaniem główną intrygą i sesją. No ale z całej piątki Carl mi się wydawał najmniej zespolony z główną osią fabularną. W połączeniu z okazywanym fanatyzmem i tym freak show no to łącznie stawiało go pod znakiem zapytania. No ale z każdą turą liczyłem na jakiś przełom w tej sprawie, zwłaszcza jakby sesja przeniosła się już do Brukseli gdzie w końcu od początku miała się dziać zasadnicza część sesji.
|
Freak wyszedł właśnie z tego, że miał charyzmę 0 i właśnie to starałem się odgrywać dziadek z traumą i depresją, który w wierze i stanie wampirycznym znalazł nowy powód do życia, ale nie nadaje się do polityki i spiskowania, bo prosty robotnik, który religijnie wierzy w Camarile i robi co mu każą.
Przykro mi że wyszło niegrywalnie można go było odesłać do gołębi a ja wykombinowałbym coś innego no trudno...
Pozdrawiam i życzę powodzenia przepraszam za mój udział w rozpadzie sesji co złego to nie ja pozdrawiam/
Edit Cytat:
- Szpitalny ekshibicjonizm Brilla który w końcu stał się dla mnie męczący i niesmaczny. Nie wiem co to wnosiło do sesji. Zwłaszcza pozytywnego.
|
Przyjmuje krytykę wezmę pod uwagę na przyszłość.
Choć mam odmienne zdanie, osobiście widziałem to jako informowanie o własnym braku dyspozycyjności. Robię tak zarówno w innych sesjach na tym forum, jak i grając przez discord/ FB w necie i
Nikt poza osobami w tej sesji Nigdy nie miał z tym problemu wręcz omawiając tę sytuację z innymi osobami spotkałem się z ich strony ze zdziwieniem czemu ktoś ma pretensje o tego typu informacje? Cóż przyznaje się tutaj do winy, że to zepsuło atmosferę i rozwaliło sesje, ale WCIĄŻ nie rozumiem czemu to dla was problem? Reszta ludzi, z którymi gram robi to samo i nie widzę w tym, żadnego ekshibicjonizmu. To wasze tz.
Sonichu, Pipboy i Culafoon zachowanie i reakcja wydają mi się dziwne. Jak dla takie informowanie to dla mnie to zwykła netykieta.
Cóż, będę pamiętał, że dla tej grupy osób to jest najwyraźniej problem i będę o tym pamiętał nie muszę rozumieć. Właściwie to dla
Pipboya bo z resztą nie będę grać już.