Reakcja na słowa Joanny
Ed uważnie wysłuchał słów Joann pokiwał głową następnie wyjął korsarze z butonierki swojej sportowej marynarki, schował go do wewnętrznej kieszeni. - Rozumiem, nie martw się nie było tematu nie jestem jakimś zjebanym incelem, który sądzi że cokolwiek mu się należy i wyklina "friend zone" - Stwierdził po czym, wyciągnął pojedynczą czerwoną różę i wpiął ją sobie w klapę. - Dzięki za tą kumpelską próbną randkę, bo trochę mi było wstyd, żebym w tym wieku na randce jeszcze nie był przyda się doświadczenie na przyszłość jak spotkam odpowiednią dziewczynę, chłopaka, albo sam nie wiem kogo... Moi rodzice też nieco się posrali ze szczęścia a jak im powiem, że to testowa dwójki nerdów to przynajmniej nie zamęczą mnie pytaniami i prośbami, żeby zapraszać cię na obiad do wieży - Dodał z uśmiechem.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 17-12-2022 o 00:56.
|