WÄ…tek: Izamal
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2007, 22:17   #30
nonickname
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Po pierwsze brakuje w opisie kast, czy też warstw społecznych hierarchii. Czy Kupcy stoją wyżej niż Wojownicy? Czy są na tym samym poziomie. Niektóre warstwy stojące obok siebie będzie dzieliła mniejsza lub większa przepaść. Trzeba to wyrazić. Jakie kasty są w stanie ze sobą konkurować, a jakie nie mają szans z innymi, mimo, iż znajdują się w hierarchii obok siebie. Jako socjolog mogę pomóc stworzyć taką hierarchię.

Po drugie, pragnę odpowiedzieć na pytanie dotyczące klimatu. C odpada zupełnie. Zmarnujesz tylko ciekawy pomysł na rzecz kolejnego heroic fantasy w które nikt nie będzie grał. Lepiej już wybrać a lub b. Dokonując jednego z tych wyborów zawężasz grono odbiorców swojej gry (bo taki styl gry jest bardziej wymagający), ale zyskujesz gwarancję na to, że ktoś będzie grał. Ludzie nie szukają wśród autorek heroic fantasy, bo mają masę dobrze opracowanych komercyjnych systemów tego typu. Szansą dla autorek jest tematyka niszowa, oryginalna. Mniej jest komercyjnych dostępnych po polsku systemów politycznych, czy też szpiegowskich, niż heroic fantasy. Mam rację?
I ja bym postawił na b. Motyw ucieczki bardzo mi się podoba. Ale po co jakaś inna rasa? Czy sami Izamalczycy nie mogą uciskać swych braci? Ja bym się trzymał analogii do realnego socjalizmu w Polsce. To o czym pisałem prędzej. Inna rasa jest wytłumaczeniem łatwiejszym, ale wcale nie lepszym. To oczywiście twoja gra i ty jesteś tu szefem, ale wolę takie właśnie rozwiązanie. Zobacz, że bardziej prawdopodobna byłaby wojna religijna z inną rasą, niż uchodźstwo do dżungli. Toć religia jest jądrem życia i cywilizacji Izamalczyków. Prędzej by zdechli, niż zmienili wiarę. Wszystkie skłócone miasta by zawarły sojusz zbrojny i ruszyły do ataku. A nie, że mieszkańcy miast opuszczają bezpieczne mury i lecą do dżungli. A więc jeszcze raz. B i jeszcze raz B, ale bez innej rasy. Niech uciekinierzy będą osobami uciskanymi przez innych Izamalczyków.

Po trzecie. To co popycha Izamalczyków do ucieczki nie musi być wcale najważniejsze w grze. Najważniejsza powinna być sama ucieczka z systemu. Planowanie i realizacja. Ale część graczy może się nie przykładać do odgrywania postaci bez wytłumaczenia, dlaczego postać ucieka. Dlatego pozwoliłem sobie zrobić takie małe coś (do rozwinięcia).

 
__________________
Arkham Radio

Ostatnio edytowane przez nonickname : 19-09-2007 o 11:32. Powód: Dodałem załącznik
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem