Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2022, 15:25   #29
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Butch? Wyzionął ducha... został sam z niepenym młodym. Szybko sprawdził stan broni i usiadł do negocjacji z ocalałym z napadu i niedługo potem mieli umowę.

Na osłodę i zachętę chłopak dostał karabin myśliwski w którym jeszcze było kilka pestek... zabrali niezbędny sprzęt i zapasy, a umowa? Młody Agent był szefem tej wyprawy, a chłopak był jej członkiem. Mikhail podejmował wszystkie decyzje. W skrócie, był szefem, a młody miał udział w łupach.

Bunkier? Minęłi by go bez wskazuwek Butcha jak nic. Był naprawdę solidnie ukryty... zbyt solidnie, co było pierwszą lampką alarmową. Budzące się do życia lampy były drugą.

- Nie podoba mi się to... - stwierdził nawet na głos - ...wciąż jest zasilanie, więc i systemy obronne mogą jeszcze działać. Miej oczy otwarte i cicho.

Póki co szło dobrze, a przeprawa w dwie osoby była katorgą ze względu na rumowiska i rozpadliny. Kompleks był niemały. Ilość funduszy które w niego włozyli budowniczy musiałbyć nie mały... zatem i systemy obronne.

Pobojowisko. Miejsce strzelaniny? Ciężko było ocenić wiek ciał. Wyciągnął pistolet. Serce zabiło nieco szybciej.

- Miej oczy otwarte i spokojnie. Cokolwiek ich zabiło wciąż tu może być.

Nie wierzył by sami z siebie się pozabijali. Odpuścił nawet przeszukiwanie ciał. Teren... nie był zabezpieczony. W następnym pomieszczeniu zobaczyli to coś. Majestatyczny posąg? Uderzenie serca, drugie, trzecie szybsze. To nie był posąg!

- KIM JESTEŚ, CZY JESTEŚ MOIM DOWÓDCĄ?

Kątem oka uchwycił ruch warg młodego. Cokolwiek chciał powiedzieć mogło sprowadzić na nich obu zagładę. Wbił mu więc lufę pistoletu w bok.

- Spocznij cywilu. - powiedział nieco oschle i szorstko, ale jak najbardziej w pełni oficjalnie - Służby przejmują sprawę.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline