Gobelin w pierwszej chwili chciał się wściec na ducha ale potem przypomniał sobie... Przecie są różne języki co nie ? Orki gadajom po swojem, uorki po swojem a ludziaki i inne rasy blade też po swojem! Tylko którego języka nauczył Gobelina goblin duch ? - Ni wiem, w jakim języku ta książka ten od koła goblin duch nauczył mnie jakiegoś innego... Chcesz iść zjeść upieczonego pająka ? Powinnien już umrzeć i być pyszną pieczenią! Może z pożogi ocalał gobelin i jakiś ksiożki co zrozzumim ? - Niezależnie od tego, czy inne snoty z nim pójdą Gobelin pójdzie tunelem do podpalonej bibioteki aby sprawdzić czy cośik ocalało! |