Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2023, 23:50   #569
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Dzięki za refleksje z praktyki. Fajna KP

Z tego co ja zauważyłem, choć nie grałem na drugiej edycji, to nacisk został położony na to, aby wydawać punkty nadziei na lewo i prawo mając ich więcej ale w ciemno przed rzutem czyli może nawet nie potrzebując, bo deklaracja automatycznie zjada bonus. Takie podejście rozwadnia i rozmydla wartość nadziei. Teraz jest ona cenna i teoretycznie używana do istotnych rozliczeń a kiedy wchodzi to sprawia, że wiesz, że to właśnie dzięki niej. Dlatego nie podoba mi się rozwiązanie z drugiej edycji.

Co do Cienia, to oddanie bout of madness w ręce gracza imo sprawdza się tylko w przypadku dojrzałych graczy, którzy mają do siebie zdrowy dystans, aby zagrać tak jak by było źle dla ich postaci i na tyle odpowiedzialnie, aby wpisywać się w założenia klimatu i wypełnić sens tego narzędzia. Myślę, że jest duże ryzyko, że wielu graczy rozcieńczy taki epizod szaleństwa i wyjdzie z tego konflikt na pół gwizdka na kilku płaszczyznach. Ta zmiana myśle została wprowadzona może też ze strachu przed Loremasterami, którzy zupełnie nie stosują safety tools i graczami których trzeba traktować jak figurki z porcelany. No a developer myśli w pierwszej kolejności o recenzji gry, zysku i tym, aby było więcej zadowolonych niż niezadowolonych. W bilansie wydania gry słabo się księguje zarzuty wyjęte z argumentów cancel culture. Dla mnie to kwestia dogadania się. Zresztą… Śródziemie to nie Warhammer… pewne kwestie klimatu mają inne filtry już z założeń Profesora. A nieodpowiedzialny prowadzący i gracz znajdzie się i w mechanice pomijającej Bout w ogóle.

Będąc jednak przy Cieniu, to ja to widzę jak wyjątkowe narzędzi i nadużywanie otrzymywania jak i automatycznego czyszczenia się z niego, bardziej pasuje do gierki komputerowej niż przełożenia na klimat Śródziemia. Gollum przez setki lat staczał się, Boromir miał dwa większe epizody, jeżeli wziąć reakcje Gandalfa i Galadriel na Jedyny Pierścień to on miał w bezpośrednim kontakcie, a ona w samej wizji posiadania kontaktu. Dlatego imo, mniej i rzadziej i oddając w ręce testów korupcji to co nie wchodzi z automatu jako papierek lakmusowy działania postaci, który sam wystawia sobie ocenę testu, tym lepiej.

Zmiana, która mi się nawet podoba w mechanice to ruchomy TN, w którym atrybuty mają większe wykorzystanie na testy niż tylko forma bonusu z nadziei. Jednak odejście od przyznawania punktów rozwoju za jakość zdawanych testów jest imo gorszym rozwiązaniem, które nie usprawiedliwia ułatwień w zdawaniu testów i rozdawania z automatu po odbębnieniu sesji.

Mam wrażenie, że jako całość druga edycja gorzej wypada, a niektóre jej elementy, które są dobre, jeśli wprowadzone do pierwszej edycji, będą niczym innym jak domową zasadą, wprowadzoną przez użytkownika systemu, który nie rozumiał balansu, który może być naruszony (dlatego autorzy zrezygnowali z tak wielu rozwiązań w całości, które nie były złe, a wręcz bardzo dobre - aby stworzyć balans na potrzeby ich nowych rozwiązań).

Pamietam nasze rozważania o podróży na PW. Przy stole może i lepiej zasady drugiej edycji się sprawdzają. Ciężko mi ocenić, bo nie testowałem i pewnie nie będę mial okazji, a ten segment jest w zasadzie jedyną kompletnie inną spójnie mechaniką. Czy na pbf ułatwiłby i urozmaiciłoby grę i jeśli tak, to czy istotnie?
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 06-01-2023 o 00:02.
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem