Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-01-2023, 18:46   #96
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Kolejne miasto po owym mało sympatycznym akcencie. Piraci, ech...
Oczywiście miasto to chyba grubsza kombinacja. Osada nabrzeżna. Chociaż nie. Miasto, oprócz portu mające do zaoferowania całkiem niezłą przestrzeń wypełnioną budynkami, placami oraz ulicami.
Sama nadbrzeżna okolica proponowała kilka sklepów, stoisk, czy cokolwiek tak jak zwali to miejscowi. Można było coś kupić. Jakieś świeże wspaniałości. Owoce, przypieczone mięsko, alkohol, czy inne. Mościanna Iris była ciągle raniona oraz przychodziła do siebie. Spytał więc reporter, czy nie potrzebuje czego? Potrzebowała. OK. Podobnie Thompson, zaś panna Joyce zechciała również ruszyć na wybrzeże. Cóż, wszak mogli ruszyć wspólnie na zakupy. Zawsze lepiej, niżeli samotnie się wyprawić wśród podejrzliwie zerkających wokoło tubylców.
- Do picia... - tototo, wymieniał reporter w jakimś sklepiku.
- Proszę bardzo, kosztuje... - kobiecina sprzedająca napitki wymieniła jakąś kretyńską sumę. Reporter kolejną. Wreszcie po jakimś czasie przyszło cenowe porozumienie.
Później owoce oraz ciepłe potrawy oferowane na wynos. Również coś wybrał. Konieczny był pośpiech ze względu na wrogą postawę kapitan szukającą wręcz pretekstu ażeby się ich pozbyć. Ruszyli więc ku własnemu statkowi.
 
Kelly jest offline