Dziur i tyla. Nicz wiencyj rozpaczoł w duchu Szmaelc... Podszydł winc do dszwi i im się pacznął. Paczoł asz nagla...
- Klucz! - loznajmił dumnie wskazujonc na łokrongłe wgłembienie pośrodka dszwi. - Łokrongłe cuś musim znaleść i tu fłoszyć!
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |