Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2023, 19:24   #96
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Pogadanki łazienne
-Ta jak nie są w tym samym pomieszczeniu lub nie próbują się złośliwi kąsać. - odparła przyglądając się bliźniaczkom.
- Inaczej są nieznośne ale też nie można oczekiwać że przepracują swoje problemy w miesiąc... tylko czemu Forakil zepchnął na nas swoją dramę rodzinną.
- Aby zepchnąć na kogoś dramę rodzinną.
-Już ja mu zrobię dramę jak dotrzemy na miejsce… - Odparła Elphira złowrogim tonem.
- Może uda nam się wyciągnąć z tego coś dobrego. - Ramiel wydawała się niezrażona.
- Oby daleko też już nie mamy a ostatnio chyba zrobiły lekkie postępy…
- Trochę mi ich szkoda. zwłaszcza Eleril…
-Trochę widać czemu takie są, Karendis osłania się sarkazmem i cynizmem a Eleril unika. - Elphra podzieliła się raczej oczywistą obserwacją.
- Nie wiem która bardziej oberwała od życia. Jedna wstydzi się tego, że jest, a druga pokazuje środkowy światu.
- Próbuję czasem być miła ale czasem mnie po prostu wkurwiają tymi złośliwościami i użeraniem się…
- To chyba dosyć normalne u rodzeństwa. Choć potrafią być słodkie, zwłaszcza Eleril... Karendis też ma swoje zalety…
- Ta mają swoje momenty... uważaj bo jeszcze pomyślę że coś sugerujesz. - Elphi zaczęła droczyć się z małżonką.
- Jak tak dalej pójdzie…
- Jestem bardziej niż pewna że gdybyś zaproponowała to Karendis wyskoczyła by z ciuchów nim skończysz mówić… - Potrafiła nawet sobie to wyobrazić choć zważając na podejście Karendis do życia nie było to trudne.
- Z nią byłoby w pewnym sensie trudniej, żeby poszła na to bardziej otwarcie. - Stwierdziła Ramiel na co czarodziejka pokiwała głową, wiedźma raczej nie była skora do emocjonalnej otwartości.
- Cholera naprawdę musimy znaleźć “chwilę dla siebie” bo inaczej nam odbije. - Odpowiedziała pół żartem pół serio, tylko strach było te dwie zostawić samopas razem na dłużej niż kilka minut.

Zakupy

- Oj to musiała być naprawdę mocno pijana by nie docenić takiego skarbu jak ty. No już się nie gniewaj szkoda nerwów. - Uściskała elfkę i ucałowała ją w policzek na pocieszenie.
- Ja cię doceniam w całokształcie. A reszta na pewno doceni twój talent po występie.
 
Rodryg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem