Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2023, 11:01   #90
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Miasteczko było ciche i spokojne, a mieszkańcy - przynajmniej na pierwszy rzut oka - w miarę pozytywnie nastawieni do przybyszów. Najwyraźniej obecność wojska działała uspokajająco i sugerowała pewnego rodzaju bezpieczeństwo.
Nic też nie sugerowało, by wspomniane wojsko wprowadziło tutaj rządy twardej ręki. Na dodatek wyglądało, iż wojacy dysponują spora ilością paliwa, czyli czymś, co było potrzebne każdemu, kto nie planował podróży na piechotę.
Pytanie brzmiało, czy wojsko zechce się rozstać z częścią swych zapasów.
A jeśli tak, to w zamian za co...

Powiadają, że z każdej sytuacji są (co najmniej) dwa wyjścia. Jeśli chodiło o zdobycie paliwa mieli ich nawet więcej, ale wyglądało na to, że lepiej postawić na uczciwość, niż chyłkiem zamienić częściowo pustą beczkę na pełną.

- Może by warto porozmawiać z tym wojakiem - powiedział Thomas - i dowiedzieć się, czy dałoby się zorganizować nieco paliwa.

Spojrzał na dziewczyny. Uważał, że będą miały większą siłę przekonywania niż któryś z mężczyzn.
No chyba że wojak nie lubił kobiet. Tacy, ponoć, też się zdarzali.
 
Kerm jest offline