THE ELDER SCROLLS
WOJNY TRZECH CHORÄ„GWI 
Szanowni, poniższy wątek ma stanowić dodatek do sesji TES, a jego zadaniem będzie przybliżenie świata The Elder Scrolls tym użytkownikom LI, którzy dotąd nie spotkali się z rzeczonym uniwersum. Zaczniemy od podstaw, aby w późniejszych wpisach przechodzić do bardziej szczegółowych informacji. Chciałbym, aby wątek ten miał charakter projektu zespołowego, toteż zarówno można zadawać w nim pytania jak i umieszczać własne opisy świata, jeśli dysponuje się odpowiednią wiedzą.
Na początek absolutna podstawa, czyli wyjaśnienie, gdzie właściwie toczy się gra (dla potrzeb sesji będę sięgał po mapy datowane na 2E 580, czyli początkowy okres Wojen Trzech Chorągwi). Tamriel to jeden z kilku kontynentów na planecie Nirn; nazwy i lokalizacje pozostałych na razie pominiemy. W linku poniżej mapy znajdziecie jej wersję w wysokiej rozdzielczości z możliwością skalowania zooma.
Kliknijcie proszę w ten link, aby mieć lepszy podgląd na moją opowieść. Na początek przyjrzymy się północnej części kontynentu. Sierpowaty półwysep w północno-zachodniej części mapy opisany jako High Rock to ojczyzna Bretonów, ludzi mających we krwi sporą domieszkę krwi dawnych elfów. Kraina ta jest unią kilku ściśle współpracujących ludzkich królestw pod wodzą wielkiego króla Emerica, graniczącą od wschodu poprzez górskie pasma z królestwem Skyrimu. W granicach Wysokiej Skały znajduje się również ojczyzna Orsimerów, położony wysoko w górach Wrothgar, gdzie w czasach Wojen Trzech Chorągwi orkowie za aprobatą króla Emerica rozpoczęli na nowo budowę swojego upadłego wcześniej państwa.
Znajdujący się dalej na wschód Skyrim to górzysty dom Nordów, ludzi w wielu aspektach do złudzenia przypominających wikingów, surowych, bitnych i nieufnych wobec obcych, przesądnych i obdarzonych darem formowania magicznej mocy w tzw. Krzyki. W okresie Wojen Skyrim jest podzielony na dwa królestwa władane przez skłóconych przez siebie braci, z których znaczniejszym jest król Jorunn.
Jeśli spojrzycie na prawą stronę mapy, za kolejnym pasmem gór ujrzycie krainy Dunmerów (Mrocznych Elfów), pokryte grubą warstwą wulkanicznych popiołów i porośnięte niezwykłą florą, wśród której dominują ogromne grzyby. Wyspa Vvardenfell oraz kraina Morrowind to dominium tych istot, które w odległej przeszłości opuściły w rezultacie religijnej schizmy krainę ojczystą wszystkich elfów, czyli Archipelag Summerset.
Poniżej tych trzech krain ciągną się ogromne masywy górskie przecinające w poprzek niemal cały kontynent i tworzące naturalną granice nie tylko dla istot żywych, ale i stref klimatycznych. Wracając z powrotem na lewą stronę mapę ujrzymy pustynne Hammerfell będące domem Redgardów, mistrzów miecza, wyśmienitych rzemieślników i ludzi wielkiego honoru. W środku mapy usytuowane jest Cesarstwo Cyrodiil i jego położone na ogromnej wyspie Cesarskie Miasto. Samo Cyrodiil cieszy się klimatem umiarkowanym (mógłbym go porównać do naszego śródziemnomorskiego), ale na południu przechodzi on powoli w tropiki. I tak docieramy do południowych krain, gdzie znajdujące się na wschodzie Czarne Mokradła to ogromny obszar podmokłej tropikalnej dżungli będącej matecznikiem argonian oraz wielu innych gadzich gatunków rozumnych stworzeń; Elsweyr stanowiący ojczyznę khajitów oraz znajdująca się na zachodzie Puszcza Valen i przylegające do niej stepowe regiony będące terytorium Bosmerów (leśnych elfów).
I koniec końców pozostaje nam Archipelag Summerset, czyli wielkie wyspy na zachodzie, gdzie żyją Alterowie (Wysokie Elfy). Ta część świata do niedawna była hermetycznie strzeżoną krainą, do której nie miał wstępu praktycznie nikt, jeśli nie przynależał do gatunku najpiękniejszych i najbardziej utalentowanych magicznie istot w świecie Tamriel. Dopiero dekret młodej królowej Ayrenn otworzył porty Summerset dla przedstawicieli innych krain (w ramach sojuszu zawiązanego z bosmerami i khajitami, noszącego miano Dominium Aldmerskiego).
A gdybyście chcieli wiedzieć, gdzie rozegrana zostanie "Pieśń Czerwonych Piasków", wyspę Stros M'Kai znajdziecie w połowie drogi pomiędzy południowym wybrzeżem Hammerfell oraz północnym krańcem wyspy Auridon.
Świat Elder Scrolls jest naprawdę ogromny i niezwykle złożony w bogactwie swoje lore. Po prawdzie nie wiem w tym momencie, co czym miałbym napisać w pierwszej kolejności - o panteonie dobrych i złych bóstw, o poszczególnych krainach, o gatunkach i rasach istot rozumnych, o demonicznej Otchłani i daedrach czy zwyczajach godowych argonian. Będę wdzięczny za ewentualne życzenia z Waszej strony.