-Wyczuwam kłopoty - rzekł mężczyzna do siebie. Rozejrzał się po chacie Tima. Mógł równie dobrze schować się w którejś z szaf, albo wyjść frontowymi drzwiami, ale wtedy wszedłby od razu pod topór. Musiał szybko myśleć, gdyż zbrojni byli tylko o kilka chat od nich. Niby mógł się pokusić o strzał przez okno, ale wtedy ten drugi zorientowałby się.
Został jednak przy tym na czym zna się najlepiej, na ukrywaniu się i spostrzegawczości. Tymże, bardziej polegał na tym pierwszym w tym momencie.
-Słuchaj Tim. Rób swoje. Wyjdź z chaty jakbyś szedł do pracy, zabierz sprzęt, zamknij drzwi. Zrób to naturalnie. Ja spróbuję się wymknąć oknem. No, już idź - ponaglał go długowłosy brunet.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036 |